A ja miesiąc temu przewierciłem korek i mam święty spokój. Mróz -20 a mój golfik robił dystanse po 2-3km i olej wogóle nie wywala. Zażegnałem problem, na wiosne musze go tylko umyć pod maską bo jest troche oleju jak mi na początku zimy wywaliło bagnetem:)

Fafik258 a czy taki przewiercony korek nie stwarza żadnych zagrożeń dla silnika? chodzi mi o dostawanie sie pary wodnej itp? bo jednak bede tak jeździł około 3 miesiecy

Drugi raz tej zimy wywaliło mi olej. Panowie mam pytanie. Gdybym zdjął korek i na wlew oleju położył szmatkę i tak jeździł przez zimę?

Posiadam golfisko 2 lata i odkąd go kupiłem lampka w bagażniku nie działa. Wymieniłem żarówkę i lipa. Auto było walone w tył więc może coś jest nie naprawione, lecz pomijając to co może być przyczyną?

A masz w zbiorniku wyrównawczym olej albo jakieś wycieki z któreś strony silnika?

Ja bym nie kombinował tylko jechał do mechanika. Sam próbowałem i stwierdziłem że to bezsens. Odme mi wyczyścili za 50zl to chyba nie majątek a przynajmniej się nie martwisz że coś zepsujesz:)

Wujek miał podobnie w swojej vectrze i miał uszczelkę pod głowicą do wymiany z tym że u niego w pojemniku od płynu chłodzącego było sporo oleju.

Heh. Może i to działa ale jakoś nie przemawia do mnie :p. Kiedyś gdzieś tu na forum ktoś wrzucił że ma korek z odpowietrzeniem i że niby to działa

nie rozumiem tego "korek wek" a nie zgodzę się z tym że do -15 można śmiało jeżdzić bo zamarzło mi przy -6;]

Mi w tym roku już zamarzła ale często jeżdżę po 6km a silnik sie nagrzewa tak jak napisałeś po około 30km i wtedy odkrecam korek i faktycznie osad znika, tydzień temu wywaliło mi prawie 2 litry oleju i musze w końcu coś z tym zrobić, rok temu było to samo a to dopiero początek zimy

A montował ktoś z was ten podgrzewacz w ASO? Bo jeśli mi to załatwi sprawę to jestem w stanie to zrobić, no bo jednak wydaje mi się że by nie zakładali czegoś co wogóle nie przynosi rezultatu

Podłącze się i zapytam o Mobil1 5W-50? ja takiego używam i mi go pobiera sporo

Ciężka sprawa. Ale gwarancję chyba na to dają? Żeby nie było że prawie 700 zł psu w du*e...

A ten podgrzewacz nic nie daje czy jak? Dzwoniłem dzisiaj do ASO i powiedzieli mi 650 zł z robocizną a same częsci 270-300. Pytanie czy jak kupie same częsci to czy zwykły mechanik mi to zamontuje? Bo wiem że się do tego nie palą