Ja po prostu odpiąłem wszystkie przewody idące do gaźnika a kostki sobie teraz wisza swobodnie
I właśnie mam PN-kę

Ja też zauważyłem że pogorszyły się hamulce ale myślałem że dlatego, że mam za mało płynu w zbiorniczku ale coś bedzie trzeba z tym zrobić

Pinhead pisze:Dolewka denaturatu do baku rozwiązuje problem.

O ile w samym denacie nie ma wody bo takie cuda też się zdarzają

Co racja to racja nie będę się kłócił ale ja też na początku myślałem że mam jakieś nieszczelności i dlatego piszczy a to tylko był pasek

U mnie też piszczało i pomogło samo naciągnięcie paska

Właśnie zrobie identycznie jak jest to w poradzie
akurat mam oba gaźniki więc to tylko kwestia polerki jednego i przełożenie kilku części, wg mnie pomysł z gazem rewelacyjny, wielkie dla Kamila.
A bez miksera pownien podejsc ogryginalny dolot bez żadnych przeróbek puszki.

koonrad pisze:I CO PODPIĄŁES GAZA I ŚMIGA??

W tym momencie mam jeszcze mixer od poldolota a gaźnik pneumatyczny sobie leży na biurku bo trzeba go jeszcze podszykować

Jakby ktoś potrzebował to mam na zbyciu mixer od poldka z rurkami w gardziele :bigok: bo już się postarałem o gaźnik sterowany pneumatycznie więc nie będzie mi już on potrzebny :bajer: A dolot zrobiłem z oryginalnego filtra tylko dorobilem pod niego kryze i początkowo musialem obniżyć puszkę filtra ...

To i ja poproszę suplement. [email protected]

A może warto byłoby zastosować od silniczek regulacji reflektora? Z tego co wiem to można regulować jego położenie. Nie jest to pomysł mój ale chyba warto się nad takim czymś zastanowić

KamilW, jak poradziłeś sobie z ssaniem? zamontowałeś już ten automat? Napisz coś więcej o tym bo poranki coraz chłodniejsze a bez ssania to lipa

Ja mam ten sam silnik i też mam olej na filtrze ale jeżdżę tak już rok i nic się z tym nie dzieje. W międzyczasie co prawda zmieniałem filtr ale troche oleju w dalszym ciągu sie tam zbiera, moim zdaniem ten typ tak ma

Ja zrobiłem otwór pod webera z kolektorem wolałem nic nie kombinować a i tak jest dobrze tylko qrde przez to że nie mam odpowiedniego dolotu to nie mogę sobie wyregulować tego wszystkiego
Koledzy a może macie jakąś serwisówkę do tego gaźnika?

Mi się jeszcze nie udało zmierzyć spalania bo nowy licznik dopiero do mnie idzie jak dojdzie to przeprowadzę testy ale jedno jest pewne, jeżdżę tyle samo a stacje odwiedzam jakby rzadziej

Koledzy a może podrzucicie jakiegoś pomysła na dolot bo już sam nie wiem jak to powinno wyglądać