jeśli uszczelka pod głowicą to samochód by kopcił po odpaleniu bo by się płyn spalał! a do tego podczas postoju płyn może wciekać na tłoki (chodzi o uszkodzona uszczelkę) i podczas rozruchu może nawet dojść do uszkodzenia wału (spotkałem się z 2 takimi przypadkami na nie szczęście były to golfy mk2 ...

najlepiej udaj sie do pompiarza! za samo stwierdzenie co jest nic nie powinni wziosc!
a jesli bedzie trzeba juz naprawiac to i tak bedziesz musial do nich zajechac a wtedy trzeba sie liczyc ze koszt naprawy moze wyniesc nawet kilka stow!

bo jesli poszla uszczelka pod glowica i silnik bierze plyn to tez przy wiekszych obrotach z rury wydechowej wydobywaja sie kleby niebieskawego dymu damian wtedy to bardziej biały ten dymek jest po czesci masz racje lecz w przypadku popularnego plynu chlodniczego "Petrygo" dym wydobywajacy sie z rur...

a jak jest u ciebie ze stanem plynu w chlodnicy?
bo jesli poszla uszczelka pod glowica i silnik bierze plyn to tez przy wiekszych obrotach z rury wydechowej wydobywaja sie kleby niebieskawego dymu (duze kleby).