Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

sebekgolf · Post autor: **sebekgolf** » sob gru 28, 2013 15:48

Co to jest 2 litry oleju na 15 tysi. Znajomy miał przesławną Vectrę B 1,6 16v. Ta to potrafiła wypić na 15 tysi 5-7 litrów. Tam się oleju nie wymieniało, tylko filtry zmieniało

j4ro · Post autor: **j4ro** » sob gru 28, 2013 21:42

Nie wiesz na jakiego 2.0 trafisz... Moje AQY z przebiegiem ~207 tyś km wypija 0,3...0,4 / 1000 km, a trafiają się pijaki po 1l/1000 km.

scrolll · Post autor: **scrolll** » ndz gru 29, 2013 01:14

j4ro pisze:Nie wiesz na jakiego 2.0 trafisz... Moje AQY z przebiegiem ~207 tyś km wypija 0,3...0,4 / 1000 km, a trafiają się pijaki po 1l/1000 km.

po 1l na 1000km???? to chyba żart. na pewno nie brakło jednego 0? 0,3 na 1000km to wg dużo. to już świadczy o przeciekach w silniku.

mitusm · Post autor: **mitusm** » ndz gru 29, 2013 01:56

W niektórych książkach gwarancyjnych (fiat uno 1.4) producent dopuszcza 1l/1000km jako normę.
Ja w swoim 2.0 AZJ wymieniłem pierścienie ostatnio, zobaczymy czy będzie poprawa.

truckman · Post autor: **truckman** » ndz gru 29, 2013 01:59

W niektórych książkach gwarancyjnych (fiat uno 1.4) producent dopuszcza 1l/1000km jako normę.

żeby nie było reklamacji

mitusm · Post autor: **mitusm** » ndz gru 29, 2013 09:31

Wiem po co to było, ale bywały motory które tyle brały...
W starej astrze którą miałem z 8 zaworowym 1.8 (C18NZ) do przebiegu 300tyś km nie dolewałem oleju między wynianami, w pracy mamy kangoo 1.9D z przebiegiem 450tys km i wytrzymuje bez dolewek czasem nawet 20tys km.

A wracając do mk4, decydując się na takie auto musimy mieć świadomość że auto będzie miało ponad 10lat i może mieć trylion km przebiegu. Wtedy najlepszy motor może być wrakiem.

wesol · Post autor: **wesol** » ndz gru 29, 2013 12:51

jeden litr na 1000 km to chyba dopuszczalna norma u kazdego producenta i opel tyle podaje i vag chyba tez albo jak dobrze pamietam cos kolo 0.7 czy 0.8 na 1000km mial vag. Wszyscy chyba jednak dobrze wiemy ze przy takim spozyciu to zaedn silnik nie przeszelby analizy spalin.

mitusm · Post autor: **mitusm** » ndz gru 29, 2013 15:01

...a która stacja robi analize spalin. Jak sam się nie upomnę żeby wszystko sprawdzili to trzepną amory i tyle. To samo szczelność instalacji gazowej, światła. Jak już płace to niech robią wszystko.

Jak kupować auto do gazu to bez gazu, taką wyznaję teorię i już 3-cie auto robi dziesiąki tysięcy km bez problemów z instalacją.

scrolll · Post autor: **scrolll** » ndz gru 29, 2013 16:49

mitusm pisze:...a która stacja robi analize spalin. Jak sam się nie upomnę żeby wszystko sprawdzili to trzepną amory i tyle. To samo szczelność instalacji gazowej, światła. Jak już płace to niech robią wszystko.

Jak kupować auto do gazu to bez gazu, taką wyznaję teorię i już 3-cie auto robi dziesiąki tysięcy km bez problemów z instalacją.

co racja to racja ale czasem znajdzie się h.. co sie przyczepi byle gówna. ale nie raz byłem świadkiem jak auto stało na parkingu a koleś przyszedł podpić przegląd

.

ja się już nadziałem na auto z lpg. 2 letnia więc prawie nowa i tylko 30 tys przejechane. wtedy nie znałem się na lpg. szybko wyszło w co się wpakowałem i co to za sekwencja za 2 tys zł. części z najniższej półki czyli tanie i w dodatku trwałość niska. na przeglądach lpg jak zgłaszam jakieś zastrzeżenia to tylko 'ten typ tak ma', 'wytrzyma jeszcze chwile a potem regeneracja', 'czego się pan spodziewa za te pieniądze', 'jak by ktoś pomyślał i dołożył 100zł to części firmy x dużo lepiej by to chodziło'. nie powiem ... chodzi to przyzwoicie ale trwałość zaniżona i zamiast oszczędzać to np trzeba wymienić wtryski bo wytrzymały tylko 40 tys :/.

analiza spalin to bajka ale dolewać co chwile olej to masakra. już byłem zdecydowany na to 2.0 ale teraz grubo się zastanawiam :/

truckman · Post autor: **truckman** » ndz gru 29, 2013 17:21

kupujesz auto używane? To kup, zrób remont. Zainwestuj 3 tys zł i będziesz miał świetne auto. Pewnie lepiej kupić i nie dokładać.

scrolll · Post autor: **scrolll** » pn gru 30, 2013 11:30

truckman pisze:kupujesz auto używane? To kup, zrób remont. Zainwestuj 3 tys zł i będziesz miał świetne auto. Pewnie lepiej kupić i nie dokładać.

chodzi o to że nawet remont nie pomoże bo 'ten typ tak ma' z braniem oleju. przynajmniej tyle wynika z waszych postów.

nikoś151 · Post autor: **nikoś151** » pn gru 30, 2013 13:55

2.0 VW tak ma. moja 2.0 przy udokumentowanym przebiegu 170 tyś servis od początku do końca, zjadała sobie około 2L miedzy wymianami czyli 10tyś. kolega kupił identyczną i jemu przy rzekomym przebiegu 240tyś lał 1L na 1500km... nie kopci nie śmierdzi a oleju ubywa.

truckman · Post autor: **truckman** » pn gru 30, 2013 15:20

No to skoro jest trwała i tylko bierze olej to chyba problemu nie ma.

scrolll · Post autor: **scrolll** » pn gru 30, 2013 17:08

chyba zostawie sobie swojego złoma który na 1000km bierze 0.5l. i to tylko z winy uszczelniaczy zaworowych. remont by spowodował branie oleju 0.5l na 10000 km:P.

1.8t lub 2.3 też ma apetyt na olej?