Czy ja pisałem który jedzie szybciej? Pisałem o mocy użytecznej wykorzystywanej do jazdy na co dzień przy podobnej mocy, na co znaczny wpływ ma użyteczny zakres momentu obrotowego a nie o ściganiu się z wykorzystaniem maksymalnych obrotów, po drugie diesle nie są do ścigania, z założenia stworzone zostały do oszczędniejszej jazdy, mają inne przełożenia skrzyni biegów, po trzecie porównanie dotyczyło kiepskiego 1.6, którego trzeba kręcić do 3500-4000 rpm żeby to jakoś jechało vs 1.9 TDI, który już przy 2000 rpm jedzie lepiej niż 1.6 przy 4000rpm - i nie twierdzę że pojedzie szybciej. Podobnie jest z twoim przykładem, TDI ma użyteczny zakres mocy dostępny od około 1700-1800 rpm a 2.0 FSI od 3500 rpm, i tutaj tak samo - nie twierdzę że TDI jest szybsze, ma lepszy moment który lepiej zdaje egzamin w codziennej jeździe. Poza tym niezaprzeczalne jest, że 2.0 TDI będzie średnio spalało 6-7 litrów a ten drugi 10-11. Do ścigania są inne auta z innymi silnikamiPastusiak pisze:
To w takim razie jak wytłumaczysz fakt że 2,0 TDI Golf V 140 koni/320 Nm nie jedzie szybciej od 2,0 FSI benzyna 150 koni/200 Nm? w najlepszym razie pojadą podobnie z przewagą dla benzyny.
nie każdy chce i potrzebuje kompakta, są ludzie którzy wolą mniejsze auta i to fakt, z którym nie należy polemizowaćPastusiak pisze: nawet 3 lata starszy ale pełnowymiarowy kompakt, normalny bagażnik no i jednak troszkę lepsze wykonanie mimo wszystko.
koszty są takie same jak w inny autach z tym silnikiem, należałoby postawić twierdzenie że "w TDI koszt napraw są jakieś większe co do pompowryskow, dwumasy, turbinki" a nie Seata Ibizy, bo to mylne dla czytelnikówKamil7 pisze: A co do Ibizy to może koszt napraw są jakieś większe co do pompowryskow, dwumasy, turbinki .