Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
jaki budżet ?
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
TDI, to oczywisteGucci pisze:Nie wiem, który silnik będzie najgorzej znosił ciągłe gaszenie i odpalanie w przypadku jazdy po mieście.
Ja na Twoim miejscu brałbym 1.8T, ale je też ciężko znaleźć w dobrym stanie, więc to 2.0 będzie również dobrym wyborem
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
A czy to częste przełączanie benzyna--->gaz nie będzie szkodliwe dla silnika i instalacji?
Teraz mam na przycisk w Golfie III 2.0 więc przełączam sobie od razu po odpaleniu, nie wiem jak to jest w sekwencji. Jak to wpłynie na spalanie benzyny?
TDI będzie to źle znosiło z powodu turbiny? W takim razie 1.8t też odpada.
Ewentualnie wchodzi w grę minuta na wolnych obrotach przed zgaszeniem i silnik szczęśliwy?
Pomijam jazdę na niskich obrotach na zimnym, bo przecież jak będę go gasił na 15-30min to nie zdąży się wystudzić...
Teraz mam na przycisk w Golfie III 2.0 więc przełączam sobie od razu po odpaleniu, nie wiem jak to jest w sekwencji. Jak to wpłynie na spalanie benzyny?
TDI będzie to źle znosiło z powodu turbiny? W takim razie 1.8t też odpada.
Ewentualnie wchodzi w grę minuta na wolnych obrotach przed zgaszeniem i silnik szczęśliwy?
Pomijam jazdę na niskich obrotach na zimnym, bo przecież jak będę go gasił na 15-30min to nie zdąży się wystudzić...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
1.8T jest o tyle lepsze, że szybciej nagrzewa się do temp. roboczej, przez co silnik jak i turbo przez krótszy czas pracuje w niekorzystnych warunkachGucci pisze:TDI będzie to źle znosiło z powodu turbiny? W takim razie 1.8t też odpada.
Wszystko jest kwestią tego, jak zostanie wysterowana instalacja, ale nie ma co przesadzać, bo lpg jest bardziej "mokrym" paliwem ze wszystkimi tego konsekwencjamiGucci pisze:A czy to częste przełączanie benzyna--->gaz nie będzie szkodliwe dla silnika i instalacji?
Teraz mam na przycisk w Golfie III 2.0 więc przełączam sobie od razu po odpaleniu, nie wiem jak to jest w sekwencji. Jak to wpłynie na spalanie benzyny?
na pewno szczęśliwsze będzie turbo i twoja kieszeń, dochodzi też drugi czynnik przy krótkich odcinkach - nieodpowiednie smarowanieGucci pisze:Ewentualnie wchodzi w grę minuta na wolnych obrotach przed zgaszeniem i silnik szczęśliwy?
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Sekwencja na krótkich odcinkach niewiele korzyści przyniesie. To potrzebuje min. 50*C żeby się przełączyło na gas. Korzyści będą w trasie i w ciepłych okresach kiedy silnik już po przebiegu ok kilometra będzie się przełączał.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Znam takich, co mają ustawione na 5 stopni przełączanie i w zasadzie chwilę po odpaleniu już jadą na LPG. Akurat nie popieram tego, bo szkoda silnika i instalacji, ale da się i tak. Te 50 stopni, to chyba dużo, oczywiście, nie jest to złe, ale wystarczy 30-35 stopni i nie będzie problemu.Piasek pisze:Sekwencja na krótkich odcinkach niewiele korzyści przyniesie. To potrzebuje min. 50*C żeby się przełączyło na gas. Korzyści będą w trasie i w ciepłych okresach kiedy silnik już po przebiegu ok kilometra będzie się przełączał.
Co do miasta i jazdy na krótkich dystansach - przy obecnych temperaturach, faktycznie to się niezbyt opłaca. Ja dojeżdżałem do pracy km i przy większych mrozach czasami nie zdążył się przełączyć, a miałem ustawione na 35 stopni. Za to w lecie przy upałach, już po 100-200 m jechał na LPG. W sumie mimo wszystko się opłacało, bo w mk4 1.6 16V, przy jeździe w 80% po mieście na krótkich dystansach miałem zużycie 7,8 LPG i 1,25 benzyny. Wychodziło identycznie jak w obecnym SDI i niewiele taniej od TDI.
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Pewnie że można tylko:
1) coraz więcej sterowników gazowych jest zabezpieczona programem referencyjnym że niżej ustawionej fabrycznie wartości (najczęściej na 50*C) nie ustawisz
2) możesz kombinować i ustawiać niżej co automatycznie pozbawia cię gwarancji
3) nie bez przyczyny ustawiona jest taka temp. przełączania - chodzi o ochronę innych komponentów. Im niżej się załącza tym szybsze zużycie np membran w reduktorze a w konsekwencji dodatkowe koszty ich wymian. Nie wiem co wychodzi taniej.
Dobrze dobrana i ustawiona instalacja potrafi bez problemu osiągnąć przebieg ok 100 tyś km beż żadnej, poza czynnościami czysto serwisowymi, ingerencji. A znam "fachowców" którzy co roku po zimie kpl membran wymieniają i zazwyczaj coś jeszcze... No ale jemu "ledwie 0*C złapie to już na gazie jeździ albo jest cwańszy i zrobił na krótko"
1) coraz więcej sterowników gazowych jest zabezpieczona programem referencyjnym że niżej ustawionej fabrycznie wartości (najczęściej na 50*C) nie ustawisz
2) możesz kombinować i ustawiać niżej co automatycznie pozbawia cię gwarancji
3) nie bez przyczyny ustawiona jest taka temp. przełączania - chodzi o ochronę innych komponentów. Im niżej się załącza tym szybsze zużycie np membran w reduktorze a w konsekwencji dodatkowe koszty ich wymian. Nie wiem co wychodzi taniej.
Dobrze dobrana i ustawiona instalacja potrafi bez problemu osiągnąć przebieg ok 100 tyś km beż żadnej, poza czynnościami czysto serwisowymi, ingerencji. A znam "fachowców" którzy co roku po zimie kpl membran wymieniają i zazwyczaj coś jeszcze... No ale jemu "ledwie 0*C złapie to już na gazie jeździ albo jest cwańszy i zrobił na krótko"
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Co to tej temperatury gazu, to 30 stopni jest już bezpieczne. W zimie na pewno pójdzie sporo benzyny nawet przy ustawionych 20 stopniach ale i tak nie będzie drożej niż w TDI, a benzyniak szybciej się nagrzeje. Jeśli chodzi o lato to coraz więcej komputerów np stag 300 i lpg-tech mają opcje odpalania od razu z gazu jeśli reduktor osiąga odpowiednią temperaturę. Znacznie ogranicza to zużycie benzyny. Jeśli chodzi o wybór między 1.8T a 2.0 to ja bym szukał po prostu tego bardziej zadbanego, bo znalezienie nie będzie łatwe.
GTI Edition 16v: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p6794683
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
odpalanie i jazda odrazu nagazie albo takie cyrki z eodpalasz auto na benzynie i przejedziesz moze 100 metrów i juz wymuszasz zmiane na lpg to sie nie moze skonczyc dobrze dla silnika. Nie łudźcie sie ze lpg nie wplywa niekozystnie na silnik. Potem takie wysluchiwanie i zapytani ana necie mam czmeu nie pali na benzynie, czemu musze krecic dlugo zanim odpali itd.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Nie rozumiem co jest złego w odpalaniu od razu na gazie w sytuacji kiedy silnik jest rozgrzany. Załóżmy, że zgasiłeś auto i za chwilę czy za kilka minut odpalasz go znowu. W tej sytuacji czy masz ustawiony na 30 stopni czy nawet na 60 stopni i tak za kilka sekund (ten czas też się ustawia na kompie, przynajmniej moim) przełączy się na gaz. Owszem jazda na gazie na zbyt malej temperaturze silnika i gazu będzie zarówno szkodliwa dla instalacji jak i silnika ale nie w momencie rozruchu ciepłego silnika. A temat czy ogólnie gaz niszczy silnik był poruszany tysiąc razy i każdy ma swoje racje, chodź moim zdaniem w dużym stopniu zależy to od stanu silnika w momencie zakładania instalacji, no i od tolerancji poszczególnych silników, a w szczególności głowic.
GTI Edition 16v: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p6794683
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Jak cieply to mzona odpalac na lpg. Mowa raczje tu byla domyslna ze odpalamy silnik zimny. LPG to sie montuje jak sie jedzi duzo czyli powiedzmy 50 tys km rocznie lub wiecej. Ponizej bym tego nie zakladal do auta. Unas sie utarlo ze wiekszosc dziadków robi rocznie 7 moze 8 tys km i zakladaja lpg smiech na sali. Tu juz nie chodzi o zwrot instalacji tu chodzi oto ze w tym pryzpadku powinien przejechac na benzynie okolo 3 tys km a 5 na lpg bo 3 tys km to rozgrzewanie auta. LPG jest dobre jak sie auto odpala i jedzie np 100 km jako kurjer czy jakis przewoznik albo taka praca a nie ze jade do sklepu i do koszciola na lpg.
Zatem ja uwazam ze jelsi sie malo jezdiz i na nieduzych dystansach to lepiej samą benzyne brac z motorem raczej wiekszym tak 1.8 czy 2.0 a jak sie lata tak srednio to mozna sobie smigac 1.4 czy 1.6. Male pojmnosci tez nie s adobre do malych przelotów zwlaszcza po miescie. Diesel jak diesel latamy raczj ena dlugich odcinkach alb przynajmniej tak zeby robic tych przebiegów troche czyli w roku conajmniej 30 tys. Cyba ze ktos lubi power czy prace diesla to mozna i jezdzic po 10 tys rocznie ale wtedy to wiadomo ze ekonomi nie zazna zbytnio.
Zatem ja uwazam ze jelsi sie malo jezdiz i na nieduzych dystansach to lepiej samą benzyne brac z motorem raczej wiekszym tak 1.8 czy 2.0 a jak sie lata tak srednio to mozna sobie smigac 1.4 czy 1.6. Male pojmnosci tez nie s adobre do malych przelotów zwlaszcza po miescie. Diesel jak diesel latamy raczj ena dlugich odcinkach alb przynajmniej tak zeby robic tych przebiegów troche czyli w roku conajmniej 30 tys. Cyba ze ktos lubi power czy prace diesla to mozna i jezdzic po 10 tys rocznie ale wtedy to wiadomo ze ekonomi nie zazna zbytnio.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Tak patrząc na spalanie naszych wozidełek to Up pali tyle samo lub mniej w mieście co Polo 1,4 TDI. Po 3 km ma 70 stopni na zegarach przy -15.
Ja sie męczę 5 km mimo nagrzewnicy PTC aby jakaś tam temp zrobiła się we wnętrzu.
Jednak moc i niutony diesla robią swoje. Upik przy silniku 1,0 jest bardzo ekonomiczny ale mocy to nie ma... Ale jako wozidełko do miasta bomba na samej benzynie.
Można kupić mocniejszą benzynę ale przy co dziennej jeździe po mieście po 50 km, plus co pewien czas wypady po 1-4 kkm to robi się trochę drogo.
Przy LPG i instalacji 2 gen jaką np miałem faktycznie benzyna zauważalnie ubywała z baku. Owszem można było przełączyć zaraz po odpaleniu ale zdarzyło się, że parownik zamarzł po takiej operacji...
Ja sie męczę 5 km mimo nagrzewnicy PTC aby jakaś tam temp zrobiła się we wnętrzu.
Jednak moc i niutony diesla robią swoje. Upik przy silniku 1,0 jest bardzo ekonomiczny ale mocy to nie ma... Ale jako wozidełko do miasta bomba na samej benzynie.
Można kupić mocniejszą benzynę ale przy co dziennej jeździe po mieście po 50 km, plus co pewien czas wypady po 1-4 kkm to robi się trochę drogo.
Przy LPG i instalacji 2 gen jaką np miałem faktycznie benzyna zauważalnie ubywała z baku. Owszem można było przełączyć zaraz po odpaleniu ale zdarzyło się, że parownik zamarzł po takiej operacji...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości