Witam. Kilka dni temu po raz pierwszy zdarzyło się takie coś, dzisiaj drugi raz, iż odpalam sobie auto normalnie niech się grzeje i w międzyczasie sobie zmiote śnieżek i oskrobie szybki i po kilku minutach słyszę, że coś przerywa na jałowych na wolnych obrotach, zapala się lampka od oleju i za chwilę gaśnie, po czym już nie mogę odpalić, tak jakby ako padło kręci (chociaż to nie ako bo światła normalnie palą, radio itp wszystko działa), albo nawet nie zakręci rozrusznik tak jakby się szczotki zacięły. I teraz o co tu chodzi, jak się rozgrzeje to gaśnie, po czym odpalam na pych i już jade normalnie bez problemów, nie gaśnie, nie przerywa po drodze.
Zaznaczam, że mam do wymiany regulator napięcia na pewno i pasek piszczy nieziemsko na zimnym/przy wilgotnym i na wolnych obrotach na biegu jałowym, póki nie jadę świeci się cały czas kontrolka od ako, ale wydaje mi się, że to nie ma nic wspólnego z gaśnięciem. Obstawiam rozrusznik skoro nie mogę potem odpalić (chociaż na pycha kręci), a od czego gaśnie? Świece? Chociaż przy świecach to przerywałoby mi po drodze.
Problem zaczął się jak spadł pierwszy większy śnieg. Do tej pory latał normalnie.
gaśnie po rozgrzaniu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
gaśnie po rozgrzaniu
Witam
Miałem to samo. Wymieniłem regulator bo ładował na obciążeniu 13.1 -13.3.
Wymieniłem pasek bo już był do
Podładowałem aku i jest tak jak ma być.
Pozdrawiam
Miałem to samo. Wymieniłem regulator bo ładował na obciążeniu 13.1 -13.3.
Wymieniłem pasek bo już był do
Podładowałem aku i jest tak jak ma być.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości