2.0 16v ABF

[plastek666]

Witam, od razów na poaczatek dodam ze atko jest po swap;-) , mój problem jest taki że autko ma problem z odpalaniem, a mianowicie nie raz odpali od razu nie raz za którymś razem, objawia sie to tym ze po przekreceniu kluczyka silnik jak gdyby sie spinał , rozrusznik zakreci dwa trzy razy i tak jak by przycinalo silnik ze nie moze ukrecic znowu kilka razy i to samo i nie odpali, wylacze zaplon wlacze od nowa i wtedy nie ma tego efektu spinki silnika i zapali od razy z dwoch obrotów silnika, im dłuzej autko stoi tym wiekszy prpblem z odpalaniem, myslalem ze to rozrusznik moze ale to nie to, drugi efekt jest taki ze po zagrzaniu sie autka (niewiem ile temp bo mam orginalny wskaznik z mk2 ale wchodzi w koncowke bialego pierwszego pola) auto zaczyna nierowno pracowac, ciezko jest nim ruszyc bo sie przydusza z tzw malych obrotów musi miec jakies 1,5 tys zeby ruszyc, dodam ze sa nowe czujniki ; temp,spalania stukowego,przepływu powietrza, sonda lambda bo to pokazal komp i kasowanie bledow nie pomoglo, po wymianie jest spokój tzn nie ma błedów.

[bioly05011]

zdejm kopułke i sprawdź czy nie masz wilgoci ,możesz w nocy też sprawdzić czy nie skacze po przewodach ,kopułce iskra ,tak samo sprawdź fajki jak wchodza w silnik ...
dodam że w abf nie ma czujnika przepływu powietrza,być może wymieniłeś o temper.powietrza zasysanego

[-=ren=-]

a rozrząd i zapłon ok?

[plastek666]

rozrad ok tzn co?? zle ustawiuony?? jak mam to sprawdzic czy ok?? przy zapłonie tez nic nie grzebałem, a jezeli to jak mam sprawdzic czy ok?? tzn czy nie za pozny czy nie za wczesny?? bo mnie tez sie wlasnie wydaje ze tak jak by cos z zapłonem to było tak jak by silnik kopało do tyłu.... swiece, kable ,kopułka ok wszytsko....zadnych dziwnych sytacji tutaj nie ma, a czujnik rzeczywiscie ten zasysanego powietrza.... aha i dodam ze auto pali bardzo duze ilosci paliwa

[bioly05011]

dlatego odkręcić trzeba kopółke i sprawdzić

[plastek666]

Czysto....