Forum.VWGolf.pl

mam zamiar wymienić nagrzewnice...jakiej firmy zamiennik byście polecali? no i przy okazji wymiany tej części moze wypadaloby wymienic inne?jakies filtry? kabelki?

ja wymienialem nagrzewnice to kupilem jeszcze filtr przeciwpyłkowy.ja kupilem ori nagrzewnice valeo za 120zl nowa.

ile juz dziala?sa jakies problemy? np zapach podobno nie bardzo w niektorych. a co myslicie o tanszych nagrzewnicach? np febi (chyba kiedys ktos pisal na forum ze jest dobra - dobra i tania.....

Tanie kosztują 3 dychy z hakiem, Febi jest ze środkowej półki cenowej i to moim zdaniem dobry wybór. W każdym razie ze względu na duży nakład pracy przy wymianie niema sensu tu oszczędzać. Ja ostatnio wymieniałem u siebie -sprzedawca polecił mi jakąś niemiecką w niebieskim pudełku -niestety nazwa wyleciała mi z głowy. Kosztowała 6 dych. Dodam jeszcze taką ciekawostkę, nie jest to pewnik, znajomy mechanik zarzeka się że wymienia nagrzewnicę w mk3 tak jak w mk2, czyli od dołu bez wyjmowania deski rozdzielczej, ciekawe czy faktycznie tak się da.

Ja zakładałem juz 4 max ,febi ,swag,i valeo. wszystkie działały poprawnie i wszystkie musiały sie wypalić.
Więcej zakładałem 4max i śmiało polecam dziś kupowałem 60 zł

U mnie w aucie śmiga już trzeci rok chyba

Paweł Marek pisze:Tanie kosztują 3 dychy z hakiem, Febi jest ze środkowej półki cenowej i to moim zdaniem dobry wybór. W każdym razie ze względu na duży nakład pracy przy wymianie niema sensu tu oszczędzać. Ja ostatnio wymieniałem u siebie -sprzedawca polecił mi jakąś niemiecką w niebieskim pudełku -niestety nazwa wyleciała mi z głowy. Kosztowała 6 dych. Dodam jeszcze taką ciekawostkę, nie jest to pewnik, znajomy mechanik zarzeka się że wymienia nagrzewnicę w mk3 tak jak w mk2, czyli od dołu bez wyjmowania deski rozdzielczej, ciekawe czy faktycznie tak się da.

da sie ,ale lepiej wyciagnac deske,mniej nerwow:d jak bedziesz wyciagal deske to odepnij lusterko:D u mnie sie urwalo:D

No nie metodą z wyjmowaniem deski to ja już robiłem, i jakoś nie wyobrażam sobie jak można o lusterko deską zawadzić ale mniejsza z tym. Chodziło mi tylko o to że zawsze ludzie podkreślają że nie da się w mk3 bez wyjmowania deski a tu nagle trafiłem na mechanika który twierdzi że się da i to mnie zdziwiło.

to niech mechanik pokaże jak to się robi , bo ja nie wierzę że się da , nagrzewnica wychodzi do góry , ale po to aby ją wyjąć trzeba nadmuch cofnąć do środka auta , bo króćce od nagrzewicy nie puszczą , i tu się kółko zamyka , bo nie cofniesz nagrzewnicy

Zgadza się, miesiąc temu wymieniałem po raz pierwszy w mk3. Chodzi o to żeby po odkręceniu obudowy nagrzewnicy śrubami co ja trzymają od komory silnika, oraz po odczepieniu klipsów łączących tą obudowę z kanałem od wentylatora, wyszarpać ją w przód i w dół - tak się spokojnie da w mk2, ale w mk3 przeszkadza blacha pod dechą.

dzwonilem do mechanika i mowil ze wszystko trzeba rozbierac cala deske i chce 100 zl wiec wydaje mi sie ze nie duzo jak na taka robote, dla porownania w serwisie bosha chca 350 zeta za sama wymiane. tylko sie zastanawiam czy nie lepiej zaplacic wiecej i miec pewnosc ze dobrze to wszystko poskladaja

Paweł Marek pisze:Chodzi o to żeby po odkręceniu obudowy nagrzewnicy śrubami co ja trzymają od komory silnika, oraz po odczepieniu klipsów łączących tą obudowę z kanałem od wentylatora, wyszarpać ją w przód i w dół - tak się spokojnie da w mk2, ale w mk3 przeszkadza blacha pod dechą.

Ja musialem cala dmuchawe zdemontowac i nagrzewnice z obudowa w prawo wyszarpac,bylo ciezko ,ale udalo sie .A faktycznie przy nowej nagrzewnicy jest jakby dziwny zapach gdy sie odkreci ciepelko.

taki wyciek nie wpływa na grzanie, a czemu słabo grzeje nie wiem, skoro nagrzewnica prawie nowa to pada podejrzenie na dziurawą klapę regulującą nawiew ciepłe zimne przy nagrzewnicy

Mi też się delikatnie lało przez ten króciec od boku silnika. Tak mało ciekło że tylko po ostrzejszym deptaniu, zatrzymaniu i otworzeniu maski zauważyłem tam lekki dymek z pary, bo inaczej to bym nie wiedział że tam w ogóle coś cieknie, bo żadnego śladu nie było. Żeby się nagrzewnica zapowietrzała, to tam musiało by ubywać dużo płynu. Spróbuj zlać płyn chłodniczy i jeszcze raz zalać układ tym płynem ( po przefiltrowaniu, bo syf pewnie też spłynie ). Przy tym możesz od razu wymienić ten króciec od boku silnika i obowiązkowo uszczelkę w nim. Przeczyść też na gładko miejsce styku uszczelki. Lepiej spróbować tak zrobić zanim się zacznie męczyć z nagrzewnicą.

Ja wymieniałem nagrzewnice rok temu ( miałem tą przyjemność robić to przy -5 do -10st.C ), bodaj że na febi ( dałem z dobrym upustem jakieś 40-45zł ), ale do dzisiaj po przełączeniu na ciepłe powietrze, jak już silnik jest jakoś tam zagrzany do tych ( 60-70st.C ) to przez chwilę zalatuje trochę takim jakby plastikiem i po chwili, albo się to zmniejsza zapach, labo się przyzwyczajam po tej chwili. Na pewno śmierdzi o dużo mniej niż po montażu.

Demontując nagrzewnicę samemu w zeszłym roku, nie wyobrażam sobie możliwości jej demontażu jakoś od spodu. Przecież ona wychodzi do góry z tunelu nawiewu, a odchylić trzeba, tak jak mój poprzednik napisał, żeby króćce nagrzewnicy wyszły z grodzi.

Za 100zł wymiana, to bardzo dobra cena i byle tylko dobrze było zrobione ( nie pourywane różne rzeczy, mocowania ).
Ja jak się orientowałem o wymianę to przedział cenowy za samą robotę bez nagrzewnicy od 200zł ( minimum ) do 400zł, więc wziąłem się za to sam, zwłaszcza że jest dobra foto porada na forum.

Właśnie dzisiaj miałem moją starą nagrzewnicę w łapach ( szukałem czegoś w garażu i na nią trafiłęm ) i ta nowa nagrzewnica miała rzadziej umieszczone blaszki niż oryginalna, ale jakoś nie zauważyłem różnicy w dmuchaniu ciepłym, zimnym powietrzem.
Więc sądzę i bardzo wątpię żeby coś takiego w ogóle mogło mieć miejsce, jeżeli nawet by słabiej nagrzewało przez to powietrze to o ile różnica mogła by być 2, 3, 5 st.C, w co i tak nie wierzę.