Strona 1 z 1

Silnik 1.8T szarpie jakby tracił iskrę przez chwilę

: pn wrz 06, 2010 15:59
autor: Ivanow
Opiszę dokładnie:
Silnik pracuje prawidłowo, równo i raz na jakiś czas(raz na godzinę a przy słonecznej pogodzie nawet rzadziej) tak jakby na ułamek sekundy stracił całkowicie iskrę zapłonową.
Skutkuje to szarpnięciem w momencie przyspieszania i to mocno odczuwalnym.
Dzieje się to w różnych zakresach obrotów, nieraz powyżej 2000 obr/min, nieraz poniżej, zdarza się nawet gdy silnik swobodnie pracuje bez dodawania gazu i wtedy obroty spadają aż zadrży silnik i prawie zgaśnie po czym wracają do normy.
Problem nasila się gdy pada deszcz i jest wilgotne powietrze, wtedy zdarza się to nawet kilka razy w ciągu godziny.
Podczas takiego szarpnięcia nic z elektryką się nie dzieje radio i oświetlenie nie przygasają

Początkowo obstawiałem cewkę lub przewody ale silnik ma cztery cewki po jednej bezpośrednio na każdą świecę bez przewodów zapłonowych więc to raczej nic z tych rzeczy.
Świece wymieniłem i nie wyglądały wcale źle, nic to nie pomogło.

Macie jakieś pomysły co powinienem sprawdzić?? HELP :?

Silnik 1.8T szarpie jakby tracił iskrę przez chwilę

: pn wrz 06, 2010 16:09
autor: Yuri
Podepnij pod VAGa. Może, któraś cewka już ma dość.

Silnik 1.8T szarpie jakby tracił iskrę przez chwilę

: pn wrz 06, 2010 16:26
autor: Ivanow
...nie wydaje mi się że to jedna cewka bo wtedy silnik by chyba nierówno pracował a on szarpie tak jakby wszystkie cztery cewki przez chwilę nie zadziałały, nieraz jest takie szarpnięcie że prawie zęby można zostawić na kierownicy :grin:

Silnik 1.8T szarpie jakby tracił iskrę przez chwilę

: pn wrz 06, 2010 17:23
autor: Yuri
To może moduł zapłonowy :-k. Na Twoim miejscu tak czy inaczej bym pod VAGa podłączył. Może coś wyjdzie.

Silnik 1.8T szarpie jakby tracił iskrę przez chwilę

: pn wrz 06, 2010 17:55
autor: Ivanow
...no chyba masz rację, podjadę gdzieś pod VAG'a. Mam nadzieję że coś pokaże

-----------------------------------
23 paź 2010

Dla potomnych, obyło się bez Vag'a, owinąłem szczelnie moduł zapłonowy folią aby odizolować go od wilgotnego powietrza i z niecierpliwością czekałem na deszcz. Samochód nawet po ostrej jeździe po kałużach nie szarpnął ani razu :)
Więc już miałem pewność...moduł zapłonowy wymieniłem i śmigam już jakiś czas bez problemu.

Dzięki Yuri za nakierowanie