Trzęsie całym samochodem, wina poduszek ?
: ndz lis 28, 2010 16:21
Witam!
Zaznacze na wstępie że opisana przeze mnie sytuacja ma miejsce tylko podczas mrozów, kiedy auto postoi minimum kilka godzin i porządnie zmarznie.
Otóż po odpaleniu silnika tak trzęsie całą budą na jałowym i przy ruszaniu że cały samochód sprawia wrażene jak by miał się zaraz rozlecieć!
Jak tylko wrzuce wsteczny bieg i ruszam do tyłu wszystko cichnie i silnik przy jeździe do tyłu pracuje jak powinien!
Dodam że zauważyłem że poduszka pod skrzynią jest mokra... tzn wygląda jak by wylewał się z niej jakiś olej czy coś w tym rodzaju...
Czy ona może po prostu jakoś zamarzać i dawać takie objawy do czasu aż się nie nagrzeje i rozmrozi ? Czy też może przyczyny szukać jeszcze gdzieś indziej ??
Odpala na dotyk, obroty na ssaniu 1100-1200, po nagrzaniu 900 jak skała, świece kable i kopułka nowe silnik sprawia wrażenie normalnej pracy tzn nic w nim nie stuka i chodzi na wszystkie cylindry a trzęsie budą niemiłosiernie... tylko podczas mrozów.
Dodam że jest to 1.8 ADZ
Help!
Zaznacze na wstępie że opisana przeze mnie sytuacja ma miejsce tylko podczas mrozów, kiedy auto postoi minimum kilka godzin i porządnie zmarznie.
Otóż po odpaleniu silnika tak trzęsie całą budą na jałowym i przy ruszaniu że cały samochód sprawia wrażene jak by miał się zaraz rozlecieć!
Jak tylko wrzuce wsteczny bieg i ruszam do tyłu wszystko cichnie i silnik przy jeździe do tyłu pracuje jak powinien!
Dodam że zauważyłem że poduszka pod skrzynią jest mokra... tzn wygląda jak by wylewał się z niej jakiś olej czy coś w tym rodzaju...
Czy ona może po prostu jakoś zamarzać i dawać takie objawy do czasu aż się nie nagrzeje i rozmrozi ? Czy też może przyczyny szukać jeszcze gdzieś indziej ??
Odpala na dotyk, obroty na ssaniu 1100-1200, po nagrzaniu 900 jak skała, świece kable i kopułka nowe silnik sprawia wrażenie normalnej pracy tzn nic w nim nie stuka i chodzi na wszystkie cylindry a trzęsie budą niemiłosiernie... tylko podczas mrozów.
Dodam że jest to 1.8 ADZ
Help!