Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem ze swoim mkIII 1.4 ABD. otóż nie rozgrzewa się do 90 stopni podczas jazdy do pracy a pokonuje odcinek 10 km. Maksymalnie rozgrzewa się do 80. Dzisiaj robiłem test i zostawiłem go na wolnych obrotach i rozgrzał się do 90 i wentylator tez się uruchomił ale trwało to z 10 minut po powrocie z roboty czyli przejechaniu tych 10km. Dodam że sprawdzałem termostat i jest sprawny czyli do około 85 ciepły był tylko górny wąż chłodnicy a potem rozgrzewał się cały układ. dlaczego mój samochód tak wolno się rozgrzewa?????

Jeżeli jedziesz i trzyma te 80 stopni a nie spada np. poniżej 70 to jest wszystko wpożądku. Wolno? wydaje mi sie że na takim odcinku w mrożne dni to bardzo odpowiednio.

Kolego ja mam też ten motor jak ty i robię 40 km w jedną strome do pracy i temp. trzyma się też w tych granicach 80-85 stopni. Tak jak kolega pisał jest dobrze. Jak chcesz to możesz mu zmienić czujnik temp. ale to nic nie da.

robert14-83, wszystko ok

zastanawiałem się nad przysłonięciem wlotu powietrza na chłodnice....

no coś to zawsze pomoże szybciej się zagrzać i ochroni przed szybszym chłodzeniem. Ale czy warto tworzyć to czy ją wiem...?

mam 1,6 ABU identyczna konstrukcja i takie same zachowanie temperatury, termostat nowy i połowa chłodnicy zasłonięta, już przestałem z tym walczyć w środku jest ciepło i to najważniejsze

sądzę, że jeżeli temp. nie spada z okolic 85 stopni to zasłonięcie chłodnicy nic nie da, ponieważ jak termostat jest sprawny to gdy silnik jest nie zagrzany to woda nie płynie przez chłodnice. Duży obieg otwiera się dopiero po otwarciu termostatu czyli dopiero gdy auto osiągnie żądaną temperaturę.

hm.. zastanawia mnie jedna rzecz skoro T.O.B.I., ma ten sam silnik jak ja i ma problemy z dogrzewaniem silnika to dlaczego moj po 5 gora 10min jazdy ma juz 90 na piecu

wydaje mi się że jeżeli zegary pokazują koło 85C i temperatura jest stała, tzn nie spada to wina może leżeć w zegarach, bądź czujniku. Bo kwesta termostatu chyba odpada. Kiedyś jak u mnie miałem problem z termostatem to jak w korku miałem 90C to po przejechaniu paru kilometrów temp spadała poniżej 70C, i tak w kółko.

walczyłem z tym ponad rok, doszedłem do wniosku że mam za wydajny układ chłodzenia, zegary pokazują tyle co termometr wetkniety w układ chłodniczy, to już 4 termostat różnych firm (vw/audi, wahler x2, vernet), w lato zawsze mam 90 na blacie, ale w zimę jak mam włączone ogrzewanie to na zegarach jest 80

termostat do wymiany Masz cały czas otwartą chłodnicę dlatego jak jedzisz temeratura ci spada

krain, przeczytaj cały temat od początku i wtedy się wypowiadaj.

Ja mam podobnie (siln. 1,6 AEE), mam do pracy 13 km i są teraz mroźne dni. U mnie temperatura po tym dystansie też ma w okolicy 85 stopni na końcu trasy.