Forum.VWGolf.pl

Witam,

Zakładam nowy temat, ponieważ z poprzednim problem już sie uporałem, a teraz pozostały mi inne objawy. Otóż problem pojawia się w momencie przyspieszania - lekkie szarpnięcia, dławienie się - głównie na 2 i 3 biegu. Mówię o delikatnym przyspieszaniu. Jak mocno depne problemu nie ma.
Poprzednio miałem problem z szarpaniem przy równej jeździe - problem rozwiązał sie w momencie wymiany pompy paliwa i odłączeniu ukrytego guzika (odcięcie pompy).
Szukając rozwiązania poprzedniego problemu wymieniłem: świece, kable WN, wszystkie filtry, przepustnica wyczyszczona i zaadoptowana (już 2 razy), czujnik położenia wału korbowego (G28), czujnik położenia wałka rozrządu (halla), cewka, pompa paliwa (trafiony zatopiony) i usunięcie odcięcia pompy paliwa.
Przy wymianie pompy paliwa odłączyłem przekaźnik pompy paliwa i wyskoczył błąd. Dzisiaj odczytałem golfa vagiem i pokazał dwa błędy sporadyczne: 17647 - Wtryskiwacz, cylinder 3 - otwarty obwód i 17949 -Przekaźnik pompy paliwa - otwarty obwód. Moje pytanie brać pod uwagę wymianię przekaźnika pompy paliwa?

Co może być jeszcze przyczyna tego dławienia się przy spokojnym przyspieszaniu?

Jeszcze jeden (może istotny fakt) - czasem przy odpaleniu na ciepłym silniku wskakują obroty 1000 - 1100 i trzymają się. Raz opadną same (po chwili pracy), a przy innej okazji po przejechaniu paru kilometrów. Co może być przyczyną?

Pozdrawiam

bartekgd, sprawdż szczelność dolotu , często przyczyną szarpania i hulających obrotów są uszczelki pod kolektorem ssącym

Jeszcze jeden (może istotny fakt) - czasem przy odpaleniu na ciepłym silniku wskakują obroty 1000 - 1100 i trzymają się. Raz opadną same (po chwili pracy), a przy innej okazji po przejechaniu paru kilometrów. Co może być przyczyną?

Sprawdziłeś czujnik temp cieczy? Ja jak miałem wymieniony na niby oryginał to też mi robił takie psikusy na rozgrzanym silniku.

Temperatura wydaje się ok - jest cały czas 90 stopni.

Chodzi o temp jaką wskazuje czujnik do kompa. To, że na blacie masz 90 st nie znaczy, że do sterownika silnika tez jest tyle podawane.

Wykazało by jakiś błąd na kompie?

I tak i nie. Jeżeli nie ma zwarcia do "+" lub "-" to nie wykaże. Natomiast wskazania mogą sie róznić. mi pokazywał po pólgodzinnej jeździe na blat 90st a do sterownika silnika pokazywał ok 50 st. Stąd tez miałem podwyższone obroty biegu jałowego.

Jeszcze jedną przyczyną zwiększonego biegu jałowego na gorącym silniku powoduje np zbyt niska wartośc napięcia ładowania po uruchomieniu silnika. Sterownik ma taka funkcję, że po uruchomieniu silnika jeżeli napięcie ładowania nie wzrośnie do wymaganego to podwyższa obroty na biegu jałowym. Możesz pobawic sie i też to sprawdzić.

Wjeżdzając do garażu zuważyłem, że falują lekko obroty na jałowym biegu. Rano odłączyłem zwór EGR i tak wracałem do domu. Następnie podłączyłem wtyczkę (oczywiście check engine cały czas się pali - powód odłączenie EGR) i obroty dalej falują. Na jałowym biegu i na ciepłym silniku trzymał mi 900 obrotów i falował w dół do 850. Pytanie czy to objaw wcześniej odłączonego EGR? Czy też może wcześniej wspominanego czujnika temperatury?

bartekgd pisze:Wjeżdzając do garażu zuważyłem, że falują lekko obroty na jałowym biegu.

bartekgd pisze:Na jałowym biegu i na ciepłym silniku trzymał mi 900 obrotów i falował w dół do 850.

Trochę za duże te obroty biegu jałowego. Chyba, że miałes właczona klimę. Normalnie obroty powinny wynościć ok 650obr/min. Jeżeli rzeczywiście silnik był nagrzany to przyczyną tych zjawisk może byc czujnik temp.

Zamówiłem w skodzie czujnik temperatury (100 PLN), wymienię i zobaczymy co będzie. Fakt, te obroty są wysokie - klima nie była włączona.


Winny wysokim obrotom był czujnik temperatury - wymieniony i wszystko wróciło do normy. Zostało tylko dławienie się, może lekkie szarpanie przy równej jeździe (bardziej przy lekkim dodawaniu gazu)...

bartekgd pisze:Zostało tylko dławienie się, może lekkie szarpanie przy równej jeździe (bardziej przy lekkim dodawaniu gazu)...

Powiem ci, że brakuje mi juz pomysłów na te bolączki tych silników 1,6 16V.

Uszczelka kolektora ssącego? i oring pod przepustnicą?

Wymieniac mozna i nie zaszkodzi. Kosztowo to też nie sa zbytnio drogie rzeczy. Co do oringu to nie wiem czy masz ale ja w swoim AUS-ie mam taką blaszaną podkładkę/uszczelkę pod przepustnicą. Na pewno sprawdzenie szczelności całego dolotu jest wskazane.

Może jeszcze warto sprawdzić przekaźnik pompy paliwa?