Forum.VWGolf.pl

Przymierzam się do wymiany rozrządu w 1.4 TSI 170 KM i chciałbym spytać Was co o tym sądzicie. Mianowicie interesuje mnie czy ta wymiana zapewni spokój na jakiś dłuższy czas? W chwili obecnej mam przejechane 117k km. Rozmawiałem z jednym mechanikiem (serwis Bosch) i twierdzi, że wymiana rozrządu kosztowałaby około 1500 zł. Można temu wierzyć? Poza tym czy w przypadku wymiany rozrządu można dokonać zmiany tych części na teoretycznie te "lepsze", poprawione w późniejszym czasie przez VW?

Ja zapłaciłem za wymianę rozrządu 1 400 zł (bez pompy wody). Części z ASO VW jednak rozrząd wymieniał zaprzyjaźniony mechanik, który na co dzień pracuje we VW.

U mnie problem uwidocznił się błędem Check Engine - rozbieżność położenia wału, podobno naciągnął się łańcuch. Rozrząd wymieniałem przy 90 tyś .
Nie odczuwam jednak żadnej różnicy - oprócz tego że nie ma już błędu czujnika położenia wału.

Kurde u mnie sytuacja jest w sumie odmienna. Nie mam żadnego błędu Check Engine, nawet byłem na VAG-u jakiś miesiąc temu i żadnych innych błędów też nie wykazał. Sprawa wygląda tak, że przy odpaleniu na zimnym silniku przez 1 sekundę jest słyszalny klekot (łańcucha?), a dalej nic kompletnie się nie dzieje. Wygląda to tak, że ogólnie jest spokój i wymiana rozrządu to taka czysta prewencja nie poparta żadnymi niebezpiecznymi oznakami. Dlatego też nie uśmiecha mi się wyrzucić 1500 zł, kiedy silnik nie wskazuje na szybką pomoc.