Forum.VWGolf.pl

Dzień dobry, chciałem się skonsultować w kwestii spalania w Golfie. Silnik 1.8 90 KM, benzyna + gaz. Jakiś czas temu wszystko było wyregulowane i spalanie można powiedzieć, że było w normie zarówno na benzynie jak i na gazie.
Ostatnimi czasy jednak coś się namieszało i spalanie benzyny wzrosło kosmicznie (mimo, że komputer pokładowy nie pokazuje jakiegoś wielkiego wzrostu to po prostu benzyna znika kilka razy szybciej). Wzrosło również spalanie gazu, nie tak mocno jak benzyny ale również wzrosło.

Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Silnik normalnie ładnie równo pracuje tyle, że pali dużo dużo więcej - benzyny jak smok.

Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź.

Do sprawdzenia:
- termostat (jego poprawne działanie)
- czujnik temperatury odpowiadający za silniczek krokowy (ssanie)
- sonda lambda,
- ustawienie zapłonu,
- filtr powietrza.
Te rzeczy są częstą przyczyną dużego spalania w silnikach 1.8, mam u siebie w dwójce silnik 1.8RP i u mnie też szaleje spalanie benzyny, w/w elementy nie wpływają znacznie na spalanie gazu poza filtrem powietrza.

W tej chwili przypadkiem zauważyłem, że kilka wężyków powietrza popękało, takich cienkich które idą od filtra powietrza w stronę silnika. Naprawiłem je i jestem na etapie oceny czy miało to jakikolwiek wpływ. Po tym jak je uszczelniłem zaczął od razu równiej chodzić i jakby ma więcej mocy.

Trafne spostrzeżenia, przez te popękane wężyki zaciągał dodatkowe lewe powietrze i nie mógł prawidłowo pracować.