Forum.VWGolf.pl

Cześć, odkąd oddałem auto do mechanika i zostało mocno rozgrzebane tzn była wymiana rozrządu, demontaż skrzyni i wymiana sprzęgła (komplet Sachs) bez wymiany dwumasy mam problem ze stukiem przy puszczaniu sprzęgła. Jeśli bardzo powoli je puszczam to stuku nie ma, w jeździe gdy normalnie puszczam sprzęgło jest stuk - głuchy taki niski ton, nie jest to typowe metaliczne uderzanie metalu o metal. W czym tkwi problem? Wymieniłem przeguby wewnętrzne bo były już mocno zużyte i one były podejrzanym jednak bez zmian. Wymieniłem poduszkę skrzyni tzw. lizaka również bez zmian. Stuk występuje wraz z tym jak sprzęgło zaczyna ciągnąć i w tym też momencie widać wyraźne szarpnięcie silnikiem w osi przód-tył. Wina dwumasy? Zły montaż sprzęgła czy któraś poduszka? Nie chcę wymieniać już w ciemno bo dwumasa to nie koszt 100 zł jak choćby tej poduszki skrzyni.

Też tak mam po wymianie sprzęgła (1.8T AGU)... dwumas mial lekki luz jak nim chcialem zakrecić (po obwodzie ok 0,5cm) ... wiec pewnie mialem go wymienic xD Dodatkowo skrzynia mi sie zaczyna sypać. Żałuję iż nie wstawiłem jednomasu i sprzęgła z G60.
Dodatkowo jak go wkręce na przykładowo 2 czy 3 do 6tys obr i puszcze gaz to jakby silnik miało wyrwać xd

u mnie okazała się zerwana poduszka