Forum.VWGolf.pl

Włączyła mi się na chwile konewka oleju ,niestety nie zauważyłem jaki kolor bo mam lekko zepsuty wyświetlacz fis. Stan oleju ok. chociaż przyznam że trochę bierze, ale kontroluję i nigdy nie jest poniżej połowy na wskaźniku(ok 3/4 staram się trzymać).Z tego co zobaczyłem to dłuższy napis na cały wyświetlacz i chyba było STOP.Po zatrzymaniu i kontroli poziomu oleju(ok) nic nie włączyło się przez 70 km które zrobiłem od tego czasu.Czy kablem vag mogę skontrolować co to był za komunikat na fis? Tak w ogóle to co radzicie zrobić żeby nie narobić sobie problemów z silnikiem? Dla informacji: samochód zalany 3tys. temu PLATINUM CLASSIC SEMISYNTHETIC 10W-40 z firmy ORLEN.(nie najlepszy wybór i chyba to szybko zmienię).

zmierzyć manometrem ciśnienie oleju.

Ktoś wie gdzie dokładnie znajduje się czujnik ciśnienia oleju w octavii 1.6? Zamierzam zacząć od wymiany tego czujnika.Za parę dni jestem umówiony na sprawdzenie ciśnienia manometrem.Wyczaiłem że alarm włącza się regularnie co 100km (+/-) i podniesienie maski pomaga w skasowaniu sygnału komputera fis.Zauważyłem też ze po odkręceniu korka oleju na ciepłym silniku wydobywa się dym i lekko czuć paliwem jakby.Za miesiąc mam zamiar przejechać około 400km jednym ciągiem i muszę być pewny że nic się nie stanie.Wszystkie uwagi będą pomocne.

Sprawdzono ciśnienia z wkręconym manometrem i jednoczesnym podpięciem do komputera.Wszystkie zakresy są w normie.Zleciłem wymianę tego czujnika.Prawdopodobnie zmienię tez olej na valvoline lub GM z racji tego że troszkę bierze mi oleju to półsyntetyk tylko myślę który?

Zalej valvoline. Możliwe że zmniejszy się nawet spalanie oleju.

Dziś znowu zaświeciła się parę razy kontrolka oleju tzn:czerwona konewka.Po godzinie postoju taki stan oleju .Czyli jednak bierze z 0,3l do 0.5l na 1000km. Możliwe że po rozgrzaniu (ok 40km) zapala się kontrolka? Trochę postał, z godzinkę i pojeździłem po mieście zero alarmów......Dolałem pod max.

Przecież to jest w połowie znacznika i taki powinien być stan oleju (na zimnym silniku). Jeżeli lejesz mu na górny poziom to może być tak że go *#cenzura#* gdzieś. Patrzyłeś czy nie ma gdzieś wycieku? Może wysysa ci go odmą.

Wymienię sam filtr oleju,może jest wadliwy lub go zapchało?Podobno filtrony powodowały takie objawy-nie pamiętam jaki mam ale być może właśnie filtron lub jakiś inny wadliwy się trafił....

Jeszcze raz bo nie daje mi to spokoju.Znalazłem instrukcję serwisową do skoda octavia i tam jest napisane jak ma być .Mój stan oleju jest powiedzmy w granicach poniżej B-nasila się to chyba na wertepach i górkach?(wtedy może być dużo mniejszy) jak wy to interpretujecie?

Więc tak, po tym uzupełnieniu olejem ORLEN aż do tego załamania na bagnecie 1 raz mi też mrugnęła kontrolka ciśnienia.Więc wczoraj rano przed wyjazdem kupiłem 5L oleju GM 10w40 i postanowiłem po 5tys km pozbyć się ORLEN Classic 10w40(filtr był boscha). Zalałem GM-em i zrobiłem jeszcze 50km dla sprawdzenia przed dzisiejszym wyjazdem(450km). Podczas trasy pałowałem skodzinkę tj. około 150km/h.Na szczęście brak jakichkolwiek alarmów ze strony smarowania ufff.Szczerze mówiąc balem się tego trochę że coś się stanie ale okazało się że jest ok.Sam olej ORLEN nie wyglądał raczej dobrze po takim przebiegu,strasznie czarny i taki rzadziutki.Zwracałem uwagę czy nie ma żadnych opiłków ale nie zauważyłem.Jednak po tych 500km jazdy musiałem dolać około 200ml oleju.Czy to jakaś tragedia? Chyba da się wytrzymać ale muszę jeszcze sprawdzić jak wyjdzie zużycie oleju w cyklu miejskim gdzie zwykle jeżdżę. Zdecydowałem się na olej GM ze wzg. na dobre opinie w portalu ceneo i innych oraz nie ukrywam że cena tez odegrała rolę 65pln za 5litrów i dodatkowo 15pln dolewka 1L na zapas.Niektórzy narzekają na ten olej jednak chyba z racji dużej ilości podróbek z allegro.Obok siebie mam pewny sklep z dobrymi cenami także wiem że nie kupiłem syfu.Wszystkie uwagi z chęcią przeczytam.

Co do spalania oleju to jeżeli te 500 km zrobiłeś w miarę dynamiczną jazdą to jeszcze jest to akceptowalne natomiast jeżeli nie były to prędkości powyżej 4000 Obr silnika to trochę sporo.
Co do oleju to nie sądzę aby to było dobre rozwiązanie. Lepiej trochę dołożyć a zalać dobrą oliwą.

Jazda była na pewno dynamiczna ale raczej nie przekroczone 4000tys obrotów.150km autostrady reszta raczej wolniej.

Jeździć i obserwuj zużycie.