Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Witam.
Wczoraj byłem na wyjeździe na odludziu.
Zauważyłem że wskazówka chłodnicy podskoczyła do 100st. Zajrzałem do zbiornika i tam płynu prawie nie było. Dolałem pół zbiornika wody niegazowanej.
Podczas jazdy temperatura opadła.
Dzisiaj rano zajrzałem i ubyło znowu. Mam zamiar zalać to 1 litrem Borygo i wlać preparat uszczelniający.
Co polecacie ? Jaki jest dobry? I jak to zrobić prawidłowo. Liczę się z tym, że jak uszczelniacz nie zaradzi to przegląd i ewentualna wymiana węży itp.
Pozdrawiam
fantom
Wczoraj byłem na wyjeździe na odludziu.
Zauważyłem że wskazówka chłodnicy podskoczyła do 100st. Zajrzałem do zbiornika i tam płynu prawie nie było. Dolałem pół zbiornika wody niegazowanej.
Podczas jazdy temperatura opadła.
Dzisiaj rano zajrzałem i ubyło znowu. Mam zamiar zalać to 1 litrem Borygo i wlać preparat uszczelniający.
Co polecacie ? Jaki jest dobry? I jak to zrobić prawidłowo. Liczę się z tym, że jak uszczelniacz nie zaradzi to przegląd i ewentualna wymiana węży itp.
Pozdrawiam
fantom
Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
nie wlewaj tych preparatów, bo sobie pozapychasz jeszcze kanały w bloku... szukaj skąd sobie płyn spieprza, napraw to, zalej płynem i tyle.
Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Jak chcesz pozatykać nagrzewnicę i być może termostat to lej śmiało. Szukaj usterki/wycieku z układu chłodzenia s nie na łatwiznę.
Re: Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Ok zrobię jak piszecie - bez żadnych zatykaczy.
Jak podpatrzyć gdzie leje? Mogę włączyć silnik i nalewać powoli płynu?
Oprócz sparciałych przewodów może też brać silnik....
Jak podpatrzyć gdzie leje? Mogę włączyć silnik i nalewać powoli płynu?
Oprócz sparciałych przewodów może też brać silnik....
Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Po pierwsze sprawdz plastikowy krociec nad skrzynią biegow-najczęstrza przyczyna wycieków
Ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku
Musisz obejrzeć wszystkie elementy. Skoro płynu ubywa to jest szansa że gdzieś będzie mokro. Dla ułatwienia możesz na noc podłożyć pod auto karton to będzie widać w którym miejscu kapie. Czasami bywa tak że dopiero po mocnym rozgrzaniu się rozszczelnia układ a wyciekający płyn odparowuje od razu i pozostaje tylko nalot w tym miejscu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości