Jakiś czas temu zabrałem sie wkońcu za polerowanie moich S-linów, co było dla mnie nie lada wezwaniem
Spędziłem nad nimi ok. 3 miesiące, ale to dlatego, że dziennie mogłem poświęcić im jedynie 2,3 godziny i to jeszcze nie zawsze.
Czy było warto ?
Napewno, zważywszy na efekt końcowy.
Wbrew niektórym opiniom nie dbam jakoś szczególnie o wypolerowane felgi, od czasu ich wykończenia (ok. 5 miesięcy) dopiero dwa razy je poprawiałem pastą.
Moim zdaniem nie prawda jest, że nie można korzystac z myjni bezdotykowych, bowiem sam myje auto na takich i używam różnych chemii, a felgi nie traca swojego "blasku".
Poradnik napisałem w oparciu o własne doświadczenia związane z polerowaniem, nie narzucam nikomu sposobów ani materiałów użytych w tym celu.
Przed szlifowaniem wyglądały tak
Niestety felgi trochę zaniedbałem i w niektórych miejscach osadził się brud z chamulców. Na szczęście został tylko po stronie wewnętrznej, nie widocznej
-> Zacząłem od zeszlifowania warstwy lakieru i podkładu. Do tego celu użyłem tarczy listkowej na szlifierke kątową.
Poszło szybko, ale efektem było pełno głękokich rys.
-> Następnie stopniowo papier ścierny (zwykly) 100, 150, 180, 240, 320, dodatkowo używałem kostki korkowej, na której był przymocowany papier oraz kostek ściernych. Dodatkowo można użyć krążków ściernych na tzw rotoflexa.
-> Kolejnym etapem był papier wodny 240,300,400,600,800,1000,1200,1500,2000,2500, ale przed tym jak przystąpiłem do szlifowania na mokro dokładnie umyłem felgi, aby żaden syf nie dostał sie pod papier. Próbowałem również użyt waty szklanej, ale w końcu postanowiłem pominąć ten etap.
Przy szlifowaniu należy pamiętać o kierunku szlifowania, bowiem nie robimy kółek tylko góra, dół, prawo, lewo.
Szlifując w takim kierunku mamy możliwość wychwycenia wszystkich rys.
[youtube][/youtube]
Należy pamiętać o częstym moczeniu papieru, zmianie wody gdy zrobi się już czarna i o wycieraniu "brudu" który tworzy się podczas szlifowania.
Tak wyglądały po papierze 2500
-> Po szlifowaniu dokładne mycie.
Porównanie przed i po szlifowaniu.
-> Do polerowania używałem
mini padów polerskich (biały oraz czarny)
szlifierki kątowej z regulacja obrotów (wtedy miałem Parkside z Lidl'a)
szmatki z mikrofibry,
pasty K2 Ultra Cut,
pasty do zabezpieczenia lakieru (wosk)
oraz futra polerskiego
Nakładamy pastę na felge, należy pamiętać o tym, aby nie dawać jej za dużo, bowiem pasta szybko schnie.
Zaczynamy od 3000 (aby dobrze rozprowadzić pastę) nastepnie stopniowo zwiększamy prędkość.
Pamiętamy o wycieraniu nadmiaru pasty.
Po paście K2 użyłem czarnego pada i wosku. Nie wiem dokładnie jakiej jest firmy kupiłem u lakiernika (pomarańczowa rzadka pasta).
Powtarzamy czynność opisaną wyżej.
Po nakładaniu wosku przeleciałem całe felgi futrem polerskim (na szlifierce).
To chyba na tyle. Po skończonej robocie zakładamy felgi na vwóz i cieszymy się z ich drugiej młodości
Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
bardzo bardzo dobra robota kolego.ja wlasnie tez wziolem sie za takie odnawianie s linow takich jak ty masz.juz zdarlem lakier i zrobilem robote papierami na mokro.czekam na paste autosol i poleruje tylko ze samyw filcem i zobaczymy jak mi to wyjdzie.jesli nie bedzie takiego efektu jak u ciebie to jestem zmuszony zrobic tak jak i ty.ja mam nawet mniejsze rysy po 2500 ale efekt koncowy to sie okaze. Naprawde gratuluje roboty bo efekt super
Re: Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
kumpelxx pisze:bardzo bardzo dobra robota kolego.ja wlasnie tez wziolem sie za takie odnawianie s linow takich jak ty masz.juz zdarlem lakier i zrobilem robote papierami na mokro.czekam na paste autosol i poleruje tylko ze samyw filcem i zobaczymy jak mi to wyjdzie.jesli nie bedzie takiego efektu jak u ciebie to jestem zmuszony zrobic tak jak i ty.ja mam nawet mniejsze rysy po 2500 ale efekt koncowy to sie okaze. Naprawde gratuluje roboty bo efekt super
Siemanko i jak udało Ci się wypolerować tym filcem ?
Ja ostatnio robiłem ponowną polerkę, ale już tylko papierem 2500, biały pad i ultracut z K2, wygląda jak nowa, a godzina roboty
Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
tak tak udalo mi sie i teraz raz na miesiac poleruje.filc na wiartarke do krazka samoprzylepnego pasta autosol i efekt lustra caly czas jest.troszke juz udalo mi sie przytrzec przytrzec felge o kraweznik ale nie ma tragedi.w zezonie zimowym zajme sie odnowieniem papierem wodnym od 2000 do 2500 i bedzie elegancko.jestem mega zadowolony.Dodam zecomiesieczna polerke felg robie tym samym filcem poprostu po uzyciu przeplukuje go solidnie ciepla woda,caly brud po pascie schodzi i jak wyschnie jest idealny do ponownego uzycia
Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
Ja wkońcu zrezygnowałem z filca, jakoś bardziej podchodzi mi biały mini pad. Od jakiegoś czasu używam pasty z Menzerny i w zasadzie tylko płuczę felgi.
Jedyna robota jaka mi zostanie (ale to już na zimę) to będe musiał środek felg od nowa pomalować, bo już od ciągłego ściągania i zakładania, od walenia kluczem lakier w okolicach śrub schodzi
Jedyna robota jaka mi zostanie (ale to już na zimę) to będe musiał środek felg od nowa pomalować, bo już od ciągłego ściągania i zakładania, od walenia kluczem lakier w okolicach śrub schodzi
Re: Polerowanie felg, aluminium - krok po kroku
Lepiej późno niż wcale ;Dkumpelxx pisze:pasta z menzerny??a co to za pasta kolego???
https://www.google.com/search?q=pasta+m ... 4&dpr=2.63
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości