Strona 1 z 5
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: sob wrz 05, 2009 21:28
autor: PinkFloyd
Opis jak dostać się do włacznika świateł hamowania jest na stronie vortexu
http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=1158315 więc nie bede sie powielał
Sprawdzamy jaki mamy czujnik przy pedale hamulca- wszystkie MK IV maja 4 pinowe ale są jego dwa rodzaje, dwa piny sa w czujniku przy pedale sprzęgła
Trzeba pamiętać że czujniki same dopasowuja się do luzu pedału i problem tkwi w ich montażu- jak zamontujesz źle a każdy rodzaj montuje się inaczej to zepsujesz czujnik.
Jeżeli mamy czujnik nr 1 na zdjęciu to regulacja jego nastepuje po przekręceniu czujnika w otworze montażowym w wyniku czego blokada zablokowuje czpień przy długości jaka jest w czasie montażu- dlatego ważne ze ten czujnik montujemy jak pedał hamulca jest nienaciśniety wtedy trzpień sie chowa i przekrecajac go w otworze ustalamy na stałe luz między pedałem a czujnikiem- dlatego ważne nie naciskac pedału tylko wkładać i przekręcać.
Czujnik nr 2 nie ma blokady przekręceniowej, ma mechanizm zapadkowy na trzpieniu. W tym przypadku naciskamy pedał hamulca zakłądamy czujnik i puszczamy pedał pod naporem pedału trzpień na zapadkach w czujniku sie zablokuje i sam ustali luz dla czujnika na stałe i skróci odległośc trzpienia do wymaganej długości. Dlatego jak kupicie nowe czujniki mają one dłuższe trzpienie niż te założone na aucie i tak ma byc- NIE PRÓBUJCIE ICH NACISKAĆ, ONE SAME DOSTOSUJA SIE DO LUZU PEDAŁU HAMULCA ALE TRZEBA PAMIĘTAC JAK POSTĘPOWAĆ PRZY MONTAŻU KAŻDEGO CZUJNIKA. P.S. CZUJNIKI OBU TYPÓW SA ZAMIENNE
: sob wrz 05, 2009 22:19
autor: enesen
a jeżeli czujnik nr 2 ma krótki-schowany trzpień to wystarczy go mocno wyciągnąć bo np. czujnik który kupiłem miał schowany trzpień- wiadomo mniejsze opakowanie mniejsze koszty- trzeba było samemu wyciągnąć i jeżeli coś pójdzie nie tak i światła nie będą świeciły w odpowiednim momencie wystarczy wyciągnąć czujnik, wyciagnać trzpień i spróbować zamontować go jeszce raz poprawnie. wcale nie tak łatwo popsuć ten czujnik...
: sob wrz 05, 2009 22:48
autor: PinkFloyd
enesen pisze:a jeżeli czujnik nr 2 ma krótki-schowany trzpień to wystarczy go mocno wyciągnąć bo np. czujnik który kupiłem miał schowany trzpień- wiadomo mniejsze opakowanie mniejsze koszty- trzeba było samemu wyciągnąć i jeżeli coś pójdzie nie tak i światła nie będą świeciły w odpowiednim momencie wystarczy wyciągnąć czujnik, wyciagnać trzpień i spróbować zamontować go jeszce raz poprawnie. wcale nie tak łatwo popsuć ten czujnik...
Drugi się nie popsuje tak szybko przy złym montażu ale pierwszy juz za jednym razem
: ndz paź 18, 2009 03:23
autor: Sztomel
po pierwsze to tłumaczenie (przez translatora) tematu zapodanego przez kolegę :
http://translate.google.pl/translate?hl ... 26hs%3DA2f
nie no bez przesady, każdy trzpień da się regulować, obojętnie czy go wcześniej wciśniesz czy wyciągniesz ale przy montażu każdy się ustali gdyż mają obydwa trzpienie regulowane tzw. "zapadkami" - czyli przy wciskaniu trzpienia słychać takie "tyrtyrtyr" - trzpienie mają zapadki, które same się regulują do długości skoku pedału hamulca. Rozbierałem te czujniki to wiem na czym to polega.
ważne jest aby potem w Vagu sprawdzić poprawność działania tego przełącznika F7 i F47 czyli w 01 Engine, grupa 006, 2 pole od lewej wyświetla się wartość "000" przy prawidłowo działającym czujniku pedału hamulca i srzęgła, jeśli wciśniemy pedał hamulca wartość powinna się zmienić jednocześnie na "011" a przy puszczeniu pedału hamulca na "000" a jeśli wciskamy pedał sprzęgła to powinna się zmienić na "100" i przy jego puszczeniu na "000" - wtedy mamy pewność, że czujnik pedału sprzęgła i hamulca działają prawidłowo.
Ktoś, kiedyś napisał, że przy złym montażu te czujniki się uwalą - ale ja się pytam na jakiej podstawie - nie ma takiej możliwości - tam nie ma się co przepalić - jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem aby styki się przepaliły od "złego" montażu, one mogą tylko nie zadziałać - ot tyle prawdy na ich temat.
Dodam, że tego starego przełącznika "kwadratowego" już nigdzie nie dostaniecie kupić, są tylko te okrągłe zielone - stare przełączniki można dostać tylko jako zamienniki ale za cenę wyższą od oryginału więc się nie opłaca - jedno jest pewne - można je we własnym zakresie reanimować - ja to uczyniłem i się opłaca gdyż czujnik po 2 kkm działa.
: pn lip 26, 2010 13:40
autor: Caymann
Sztomel, A w jaki sposób reanimowałeś ten czujnik??? Co trzeba dokładnie zrobić żeby działał??
: pn lip 26, 2010 18:42
autor: Sztomel
rozebrać i dostać się do tzw. "platynek", zawsze jedna para platynek na jednym z zewnętrznych pinów czujnika się wypala i brak jest styku pomiędzy nimi. Trzeba stare spalone platynki oszlifować pilniczkiem do czysta a następnie lutownicą w ich miejsce nadlać odpowiednio grubą warstwę cyny i następnie przyszlifować tak aby były tej samej wysokości co platynki na drugim pinie i aby obydwie pary platynek rozwierały się i zwierały w tym samym momencie.
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: czw sie 12, 2010 01:41
autor: szu
No to Sztomel + dla Ciebie. Dzisiaj mrugała mi kontrolka świec
. Wpinka VAG'a i wywaliło czujnik E7 E47. W 006 jak wciskam hamulec raz 010, raz 011, czasem nic. Przy mojej dynamice na mieście dość niebezpieczna sprawa z brakiem stopu. Jutro pobawie się w lutowanie (może tym razem reanimacja da rade, przepływomierz wytrzymał tylko 1k km
). Papier 2000 2500 może być?
Gdzie tu się klika "Pomogl"?
Re: Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: pt sie 20, 2010 12:11
autor: ~misiek
witam
mam czujnik nr2 ten bardziej kwadratowy. wszystko zaczęło się od migania kontrolki świec żarowych. podłączyłem vaga i wywaliło czujnik stopu. kupiłem zielony oryginał (41zł w aso). stary kwadratowy czujnik wykręca się w prawo, a nowy wkręca się też w prawo ale ustawienie początkowe gniazda jest z lewej strony. sposób wymiany jak opisany przez kolegów wyżej - czyli nacisnąć pedał hamulca, zamontować czujnik puścić pedał. u mnie na początku bolec w czujniku nie chciał wejść do końca (ustalić pozycji zerowej), ale ruszyłem kilka razy pedałem i poszedł.
nie wiem jak wy ale ja odradzam regenerację starego czujnika - oryginał kosztuje 41zł a remont tyłu golfika (w razie nie zadziałania świateł stopu w najlepszym razie kilkaset złotych + możliwe obrażenia)
dzięki za wskazówki do wymiany.
ps. co do lokalizacji bo ze wcześniejszych zdjęć nie mogłem wywnioskować - to u mnie czujnik jest pod kolumną kierownicy - trzeba wykręcić kilka torx'ów i zdjąć 2 plastiki.
ps2 zdjęcia nie są moje bo zanim pomyślałem to już złożyłem
ps3 za wymianę czujnika mój zaufany mechanior chciał 50zł, nieautoryzowany serwis grupy vag - 70zł ( i to jeszcze im czujnik dostarcz!) a w aso 120zł! więce wymieniłem sam.
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: pt sie 20, 2010 12:53
autor: xander_88
Sztomel, jestem Twoim dłużnikiem
Jednak bezsennosc i czytanie faq mk4 po nocach sie przydaje ... trasa nagle kontrolka swiec zarowych ( co jest kur... ? ) nic tylko spalone żarówki stopu (2) kobita wysiada brak 3 stopow (30 km od domu) t15 i srubak zawsze w bagazniku ... rozkrecam patrze stary typ (A na koncu numeru, kwadratowy) rozbieram przypalone 2 "stopki" oczyscilem srubakiem (wyskrobalem) zamontowalem .. wszystko gra
Wiec z czystym sumieniem moge potwierdzic slowa
Sztomel, ze ten czujnik da sie reanimowac , zaraz biore sie za nadlutowanie ( na poboczu nie miaolem lutownicy
) i doslownie mowiac
Sztomel, uratowałeś
mojego mk4
dziekuje slicznie za porade ktora moglem przeczytac przed przygoda i pozdrawiam
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: czw sie 26, 2010 22:43
autor: odzim
~misiek pisze:ps2 zdjęcia nie są moje bo zanim pomyślałem to już złożyłem
zdjecie pokazuje czujnik numer jeden a w sklepie skody skody wlasnie org sprzedaja czujnik numer dwa za 37 pln tu link
http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1105#" onclick="window.open(this.href);return false; , pozdro
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: pt sie 27, 2010 10:49
autor: Sztomel
jest to istotna informacja bo cały pic polega na tym, że czujniki F/F47 zarówno te stare jak i nowe można stosować zamiennie bez względu na rocznik samochodu i to jaki był montowany rodzaj czujnika fabrycznie ale w serwisie Skody otrzymałem info (jakiś rok temu), że obecnie stosowane są tylko włączniki tylko okrągłe i to w barwie zielonej - ponoć bardziej odpornej na usterki co oczywiście nie polega na prawdzie a przy tym wszystkim starsze czujniki (te kwadratowe) mają swobodnie rozbieralny mechanizm blokujący i nie ma z nim takich problemów z niewłaściwym montażem jak przy tych nowych - nie dotyczy ich specjalna procedura montażu i obawa, że źle zamontowany czujnik znowu będzie trwale generował błąd 00741. Stary włącznik nie ma takich obostrzeń i dlatego wolę go regenerować niż wymieniać na ten nowy.
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: sob wrz 18, 2010 10:02
autor: bater74
tak to był włącznik ale niestety nie naprawiałem brak lutownicy pojechałem do serwisu i kupiłem w VW (salon w Danii) taki sam kwadratowy jaki miałem (1J0 945 511A )koszt był przeszło 50 zł wiec już odpuściłem naprawy i założyłem nówkę i po kłopocie a swoja droga mam TDI i zadna spiralka mi się nie zapaliła na desce
Uploaded with
ImageShack.us
Re: Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: czw kwie 07, 2011 14:58
autor: profaner
Witam
Jestem nowy na forum i chialem podziekowac bo temat jest bardzo pomocny (od jakiegos czasu mecze sie z kontrolka EPC w moim Volks Seacie)
Pytanie mam nastepujące:
chodiz mi o montaz czujnika typ1
w tym watku napisane jest ze ustalanie dlugosci trzpienia nastepuje przy "niewcisnietym" pedale hamulca.
Chce sie upewnic czy tak jest na pewno?
O ile dobrze zrozumialem z Vortexu to montaz odbywa sie tak:
Wciskamy pedal hamulca
Wkladamy czujnik z wysunietym trzpieniem w otwor.
Przekrecamy o 35 stopni ( w tym momencie odbokowujemy trzpien tak?)
Puszczamy hamulec (trzpien sie chowa pod naporwm hamulca - ustala sie jego dlugosc)
Przekrecamy czujnik blokujac (zapamietujac) ustawienie.
Dobrze zrozumialem?
Chodzi mi szczegiolnei o krok zwiazany z pedalem hamulca - kiedy ma byc wcisniety czy dobrze to zrozumialem?
Nie chce poprostu zepsuc czujnika.
Pozdrawiam
Wymiana czujnika świateł stopu MK IV
: sob kwie 09, 2011 23:02
autor: odzim
tego ze zdjecia nie da sie popsuc (mozesz sobie go wciskac i potem wysuwac ile razy chesz), wkładasz z wysunietym trzpieniem a hamulec masz wcisniety po to ze jak puscisz to ustali on moment dotkniecia i tyle zadnej filozofii w tym nie ma