[MK2] Demontaż i rozbiórka zacisku hamulcowego tylnego

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
Bazyl GT
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: śr sty 25, 2006 17:54
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Auto: MK3 1.8 GT
Silnik: ADZ

[MK2] Demontaż i rozbiórka zacisku hamulcowego tylnego

Post autor: Bazyl GT » wt maja 16, 2006 17:27

Jeżeli masz problem z nie chowającym lub nie wychodzącym albo cieknącym tłoczkiem, to powinno się przydać. Jeśli zmieniasz klocki lub zacisk, to częściowo pewnie też. Nie jestem mechanikiem z zawodu, myślę jednak, że każdy średnio uzdolniony technicznie człowiek poradzi sobie z tym. Jeżeli jednak po przeczytaniu nie czujesz się na siłach, to zleć wykonanie mechanikowi. HAMULCE TO NASZE BEZPIECZEŃSTWO! Wszystkio powinno być wykonane jak najbardziej starannie i dokładnie.
Elementy wyraźnie uszkodzone wymieniamy na nowe. Powodzenia!

Potrzebne:
-klucz plasko-oczkowy 13, 14, 15
-klucz płaski 7
-klucz "żabka"
-imadło
-pędzelek, szmatka
-płyn hamulcowy DOT4
-alkohol : denaturat, izopropylowy - do mycia (piwo do picia) :-)
- do odpowietrzenia układu, pomoc drugiej osoby
- trochę cierpliwości

1.Zostawiamy auto na biegu, bez ręcznego. Aby zdjąć zacisk, wykręcamy 2 śruby z prowadnic. Teraz warto ściągnąć linkę ręcznego z zacisku :
http://forum.vwgolf.pl/files/zac_1_197.jpg

2.Może być ciężko, jeżeli dawno nie były ruszane - można polać plynem DOT4 - działa lepiej niż WD-40, a nie nasmaruje nam tarcz i klocków przy ewentualnym zmoczeniu. Ja musiałem przedłużki używać. Odkręcamy jak na rysunku - prowadnicę kontrujemy w lewo, śruba w prawo( uwaga: jest to prawy zacisk! Lewy kręcimy odwrotnie.
http://forum.vwgolf.pl/files/zac_2_153.jpg

3.Teraz sciągamy zacisk z klocków i tarczy (trochę siły jeśli jest zacisniety nie zaszkodzi). Powinien zostać na samym przewodzie. Luzujemy nakrętkę zaznaczoną na żółto i kręcimy zaciskiem (przewodem będzie trudno).
http://forum.vwgolf.pl/files/zac_3_118.jpg

4.Tak zdjęty zacisk mocujemy w imadle za jedną z łap, z których wykręciliśmy śruby mocujące. Odkręcamy odpowietrznik (przyda się na później) i pozwalamy wylać się płynowi.
http://forum.vwgolf.pl/files/odp_118.jpg

5.Przystępujemy do wykręcania tłoczka "żabką" - jak na zdjęciu.
Może iść trochę opornie ale powoli wyjdzie
http://forum.vwgolf.pl/files/zac_4_122.jpg

6.Wyjęty tłoczek powinien być w dobrej kondycji, bez rdzy, jesli nie- wymiana. Jeżeli jest brudny, myjemy go w akoholu. Przy mocnych zabrudzeniach można umyć rozpuszczalnikami lub benzyną, ale tylko z zewnątrz! Wewnątrz tłoczek przepłukać DOT4. Wysuszyć. Brud i rysy na tłoczku mogą być przyczyną jego blokowania.
http://forum.vwgolf.pl/files/tlok_123.jpg

7.Zacisk czyscimy alkoholem za pomocą pendzelka ( szczególnie na rantach uszczelki) i szmatki w środku.Suszymy i płukamy dokładnie DOT4. Nie zapominajmy o
uszczelce-osłonce tłoczka - ma być czysta i cała.
Należy obejżeć o-ring zacisku. Jeśli jest uszkodzony - wymienić (zestaw naprawczy do zacisku). Z tąd moga być wycieki, jeśli o-ring jest sparciały lub porysowany.

8.Gdy wszystko jest wyczyszczone i wolne od uszkodzeń lub wymienione, wkręcamy tłoczek na swoje miejsce. Zakładamy na niego uszczelkę od dołu i mocujemy ją w rancie zacisku. Zaczynamy wkręcać palcami - najlepiej w stronę odkręcania zacząć i gdy poczujemy jak "załapie gwint" wkręcamy do końca. Poprawiamy uszczelkę na tłoczku. Wkręcamy odpowietrznik. Montujemy wszystko w odwrotnej kolejności jak wyciągaliśmy.

9.Odpowietrzamy tak : Jedna osoba wsiada do auta, naciska pedał hamulca kilka razy i trzyma naciśnięty. Druga osoba poluzowuje odpowietrznik - ucieka powietrze i wylewa się płyn. Osoba w samochodzie mówi kiedy pedał jej "ucieknie" w podłogę. Zakręcamy odpowietrznik i puszczamy pedał.
Powtarzamy całość kilkukrotnie ( może ulecieć dużo płynu), aż do momentu gdy jesteśmy pewni, że powietrze uciekło w całości i wylewa się tylko sam płyn. Pedał powinien być "twardy".

[ Dodano: Czw Maj 18, 2006 01:04 ]
UWAGA: Małe sprostowanie - w punkcie 2. zwrócono mi uwage na możliwość błędnej interpretacji, co do zacisku lewego: Śruba w tym zacisku nie ma lewego gwintu, jakby mogło wynikać z opisu chodziło o inny sposób (lustrzany) umocowania zacisku. Śruby należy odkręcać normalnie. Za niejasność przepraszam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości