Montaż Licznika z Passata FL do Bory 1j2
: czw maja 15, 2014 09:21
Witam. Podzielę się doświadczeniami i postaram sie opisać temat od A do Z.
Wiemy, że licznik se do golf/bora kosztuje majątek (szczególnie fis). Licznik z Passata możemy wyrwać za groszę i wcale nie jest dużo brzydszy od se.
Np ja za Passata anglika dałem 35zł. Dobra lecimy z tematem.
1. Co trzeba mieć?
- licznik
- vcds / polskim vagiem też powinno pójść
- vag commander/ tacho
- torx t20
- dremel (albo cos innego do cięcia)
- dużo cierpliwości
Hardware:
W tym momencie musimy obczaić jaki mamy licznik w aucie... Jeżeli mamy vdo, środek licznika z passata do obudowy golfa pasuuje p&p. Jeżeli mamy boo, niestety trzeba rzeźbić. No albo kupić uszkodzony licznik vdo.
Kupując licznik z paska nie kupujmy wynalazków. Lepiej kupić vdo i mieć pewność, że odczytamy pin itp.
1. O wyjmowaniu liczników rozpisywał się nie będę...
2. Rozbieranie licznika jest banalne... Vdo podważamy zatrzaski, boo odkręcamy 4 wkręty t10
3. Jeżeli składamy licznik paska do golfa boo, jak wyżej powiedziałem trzeba rzeźbić obudowę. Trzeba podciąć ten cały kołnierz o jakieś 0,5mm
ZDJ
Trzeba też powycinać kołki w które wchodziły wkręty z obudowy
4. Odrywamy ringi z obudowy licznika passata (lekko idą) i adoptujemy je do obudowy golfa. Wciskamy je do środka licznika, wciskamy na siłę ring w górze licznika a doł przyklejamy na kropelkę. To samo robimy z prędkościomierzem i obrotomierzem. Niestety na małe wskaźniki ten patent nie przechodzi. Musimy wyciąć jeszcze plastik w obudowie gdzie będzie wchodziła taśma od fisu. inaczej się nie zmieści. ZDJ
Obudowa gotowa.
5. trzeba delikatnie poobcinać tarczę prędkościomierza licznika z passata, dosłownie 1mm odciąć krawędzi.
6. Można delikatnie pakować licznik w obudowę.
reszta wieczorem lece do roboty
6
Wiemy, że licznik se do golf/bora kosztuje majątek (szczególnie fis). Licznik z Passata możemy wyrwać za groszę i wcale nie jest dużo brzydszy od se.
Np ja za Passata anglika dałem 35zł. Dobra lecimy z tematem.
1. Co trzeba mieć?
- licznik
- vcds / polskim vagiem też powinno pójść
- vag commander/ tacho
- torx t20
- dremel (albo cos innego do cięcia)
- dużo cierpliwości
Hardware:
W tym momencie musimy obczaić jaki mamy licznik w aucie... Jeżeli mamy vdo, środek licznika z passata do obudowy golfa pasuuje p&p. Jeżeli mamy boo, niestety trzeba rzeźbić. No albo kupić uszkodzony licznik vdo.
Kupując licznik z paska nie kupujmy wynalazków. Lepiej kupić vdo i mieć pewność, że odczytamy pin itp.
1. O wyjmowaniu liczników rozpisywał się nie będę...
2. Rozbieranie licznika jest banalne... Vdo podważamy zatrzaski, boo odkręcamy 4 wkręty t10
3. Jeżeli składamy licznik paska do golfa boo, jak wyżej powiedziałem trzeba rzeźbić obudowę. Trzeba podciąć ten cały kołnierz o jakieś 0,5mm
ZDJ
Trzeba też powycinać kołki w które wchodziły wkręty z obudowy
4. Odrywamy ringi z obudowy licznika passata (lekko idą) i adoptujemy je do obudowy golfa. Wciskamy je do środka licznika, wciskamy na siłę ring w górze licznika a doł przyklejamy na kropelkę. To samo robimy z prędkościomierzem i obrotomierzem. Niestety na małe wskaźniki ten patent nie przechodzi. Musimy wyciąć jeszcze plastik w obudowie gdzie będzie wchodziła taśma od fisu. inaczej się nie zmieści. ZDJ
Obudowa gotowa.
5. trzeba delikatnie poobcinać tarczę prędkościomierza licznika z passata, dosłownie 1mm odciąć krawędzi.
6. Można delikatnie pakować licznik w obudowę.
reszta wieczorem lece do roboty
6