Forum.VWGolf.pl

Witam - dziś wymieniamy sworznie wahaczy czyli zrób to sam

tak wyglądają przed wymianą


musimy zakupić nowe sworznie - kost około 25 zł szt. w intercarsie

podnosimy auto na lewrku i odkrecamy koło

odkrecamy srubę zaciskową zwrotnicy koła i wybijamy ją

odkrecamy trzy śruby mocujące sworzeń do wahacza, w przypadku jeżeli nie da sie ich odkrecić (u mnie własnie tak było - nie pomogło pryskanie odrdzewiaczem) to nacinamy je flexem



powyjeciu śrub wybijamy swoszeń z wahacza i ze zwrotnicy - będzie to tego potrzebny duży śrubokręt i młotek

teraz pozostało nam zamontować nowy sworzeń, trzeba go wbić na miejszce w wahaczu

po umieszczeniu go na miejscu wkładamy śrubę zaciskową i trzy śruby w otwory

w moim przypadku doszedł jaszcze zakup sześciu śrub z nakretkami samokontrującymi(koszt minimalny)

ale okazały sie za krótkie , ale naszczęscie miałem jeszcze w garazu kilka srub

i skrecamy na miejsce

aha trzeba pamietać o podkładce ustalajacej połozenie sworznia - jest ona umieszczona na górnej części wahacza pod łepkami trzech śrub

jeszcze jedno ostatnie spojrzenie na stare sworznie i do kosza z nimi

i gotowe, po zamontowaniu kół pozostaje nam jechać na geometrię kół

aha jeszcze taka mała porada co zrobić gdzy mamy zerwany gwint na srubie

potrzebny bedzie zastaw narzynek i surowa sruba

zakrecamy surową srubę w imadło i robimy tzw. fazke

i gwintujemy - trzeba pamietac o tym by smarować narzynkę - np: olejem

i uzyskijemy taki oto efekt - piekna nowa sruba


teraz po robocie czas na relaks i na zadowolenie z siebie

Powodzenia w wymianie

misiek10111 pisze:i gotowe, po zamontowaniu kół pozostaje nam jechać na geometrię kół

a idzie tak zrobic co by nie jechac na geometrie ?

niestety nie, każda wymiana sworznia wieże sie z ustawieniem geometrii a to dlatego że poprzednie ustawienie geometrii odbywało się na starym już nieco wypracowanym sworzniu

chcialbym dodac od siebie sworzni sa 2 rodzaje Fi-17 , i Fi-19 zaleznie od rocznika autka , sruby stosowac tylko gatunek -10,9 sa to sruby typowo samochodowe bardzo twarde moment dokrecenia srub to 25 Nm,podkladka ustalajaca jest razem z nakretkami (sa do niej zgrzane)chyba ze byly juz jakies przerobki)

Dzięki za poradnik.A czy w MK3 wymiana sworzni wygląda tak samo?Mam zamiar zmienić u siebie także tuleje.Czy zrobie to sam bo słyszałem że trzeba je wciskać na prasie?

Pruszkowiak pisze:A czy w MK3 wymiana sworzni wygląda tak samo?

jeżeli masz skrecane na śruby sworznie to wyglada tak samo

Pruszkowiak pisze:Czy zrobie to sam bo słyszałem że trzeba je wciskać na prasie?

nie stety trzeba je na prasie wycisnąć i wcisnąć

Dzięki misiek10111 Wyjme sam wachacze i zawioze do warsztatu żeby mi wcisneli tuleje.Sworzeń wachacza wygląda tak samo w MK3 jak w MK2 to nie będzie problemu.Pozdro

misiek10111 pisze:Pruszkowiak napisał/a:
Czy zrobie to sam bo słyszałem że trzeba je wciskać na prasie?
nie stety trzeba je na prasie wycisnąć i wcisnąć

Tu się deczko mulisz. Z tyleja metalowo gumowa (tą dużą) Nie ma żadnego problemu. Wybija się ją młotkiem i przecinakiem. A jak już wybitnie twardo siedzi to przecinakiem delikanie przecinasz krawedź na pół i napewno wyjdzie. A w bijanie to umiejetnie i delikatnie w imadle lub na drewnianym kołeczku. Wymieniałem to dziesiątki razy i ani razu na prasie nie byłem. Przy wyciąganiu starej zwróć jeszcze uwage jak jest założona, bo to ma znaczenie. Z jednej strony jest grubsza z drugiej cieńsza. Natomiast z tą drugą jest już więcej zachodu. Jak ktos nigdy nie robił nie poradzi sobie.

Misiek, a co to twojej porady, to przy wyciąganiu swożnia ze zwrotnicy jest łatwoejszy sposób niż jego odkrecenie i wybijanie młotkiem i śrubogręcem. najpierw odkręcasz śrubę mocująca go w zwrotnicy delikatnie obstukujesz. Potem ładnie się zaszadzasz z długą rurka lub breszką nad wachaczem, zapierasz o podłoge i naciszkasz. Wiele łatwiej wychodzi. I wtedy dopiero z wachacza wykrevzasz. Raz zrobilem tak jak ty i powiedziałem nigdy więcej.
A co do tych śrubek które musiałeś kupić to kupiłes jakąś biedną wersję sworznia, bo ja zawsze jak komuś robię i kupuje to jest komplet śrubek i ta blaszka co na wachacz przychodzi.

Pozdrwaiam TaukA,

bo tylko w oryginalnych jest cały komplet, wczoraj kupowałem do mk3 i hiszpańskie kosztują 28zł / szt, a oryginalne 50zł, ale z tego co sprzedawca mówił to w jakości jest większa różnica niż w cenie wiec nie zastanawiałem się.

powiedzcie mi tylko jak jest z tą wymianą? nigdy tego nie robiłem. poradze sobie z tym? czy trzeba do tego jakiegoś sprzętu??

PST pisze:czy trzeba do tego jakiegoś sprzętu??

jak widziałeś na początku tematu nie jest to skomplikowane a i narzędzia ogólnie dostepne

siema mam pytanko , poniewaz w moim mk2 przod wydawal 3 rozne dzwieki ktorych sie pozbywam , Wymiana koncowki drazka , niedawno amortyzatory ,i zostal ejszcze jeden dzwiek, takie ni to gruchotanie takie grzechotanie na nierownosciach. nie ma znaczenia czy na zakretach czy na prostej czy wolno czy szybko. grzechocze sobie i sie zastanawiam czy to ktoras z gum wahacza i moze sworzen ?

no fajna porada z fotaki tak powinno byc.

A jak wymienia sie cały wahacz?

Witam. Wymianiałem dwa sworznie wahacza w mk3. Potem pojechalem na warsztat, zeby mi zrobili zbieznosc i geometrie, ale powiedzieli ze sama zbieznosc wystarczy i tak zrobilem. A teraz w czasie jazdy na zakrętach w lewo slychac jakby buczenie (cos jakby cielo opony) i tez przy szybszej jezdzie na wprost, czy to wina tego ze nie zrobili mi geometrii?
Z gory dzieki za rady.

na to wygląda że tak, masz pewnie źle teraz ustawione kąty koła