maly pozar w aucie

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
wasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 734
Rejestracja: sob lis 24, 2007 12:18
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

maly pozar w aucie

Post autor: wasiak » śr kwie 13, 2011 11:06

witam
w dniu wczorajszym zapaliło mi se auto na szczęście nie ma większych szkód

ale gnębi mnie w kolko pytanie
Dlaczego

odpaliłem samochód włączyłem światła i i poszła iskra pod deska
po chwili zaczołga się wydobywać dość duży dym z pod deski
wyciągnięciem z pod deski przewód żarzący się dopiero po odłączeniu masy od aku ostało

spaliła się cala wiązka od włącznika świateł tak mniej więcej 10 cm od kostki włącznika świateł się zaczęło

teraz pytanie dlaczego
przewody były w izolacji tej gąbkowej - która w sumie narobiła najwięcej szkód bo się topić zaczęła
nie mówiąc o tym ze i mnie poparzyła


główne pytania
dlaczego żaden bezpiecznik nie strzelił
co moglu spowodować takie zwarcie które w 20 sek spaliło cala izolacje na wiązce
gdzie szukać przyczyny


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190127 MOJE MK2 2E ZAPRASZAM

kicaj
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pt lut 06, 2009 15:35
Lokalizacja: było HH/jest B

maly pozar w aucie

Post autor: kicaj » śr kwie 13, 2011 11:18

tez tak mialem w escorcie... i tez bezpieczniki cale...
warto sprawdzic czy masz bezpeiczniki o wlasciwym amperazu dla danego urzadzenia, poza tym nie musi plynac maksymalnie duzy prad zeby wadliwa wiaza sie zapalila (wystarczy IMHO odpowiednio dlugo czas, i sprzyjajace warunki)
poza tym zauwaz ze swiatla mijania, np 55W *2 daje 110W, w instalacji 12V, daje prawie 10A.
mowisz ze poszla iskra, tzn. widziales jak przeskoczyla?



Awatar użytkownika
wasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 734
Rejestracja: sob lis 24, 2007 12:18
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: maly pozar w aucie

Post autor: wasiak » śr kwie 13, 2011 11:42

nie widziałem dokładnie iskry
widziałem błysk iskry bo nad włącznikiem świateł nie mam zaślepki a była godzina 23 wiec ciemno
bezpieczniki są oryginalne i wg specyfikacji montowane
od momentu włączenia świateł nie minęła nawet sekunda do strzału
wiec przegrzanie instalacji raczej wykluczam


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190127 MOJE MK2 2E ZAPRASZAM

kicaj
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pt lut 06, 2009 15:35
Lokalizacja: było HH/jest B

maly pozar w aucie

Post autor: kicaj » śr kwie 13, 2011 18:15

to musialo juz dlugo sie "przygotowywac" do pozaru...
pewnie gdzies byla rozerwana izolacja, albo i niezabezpieczony kabel, iskra przeskoczyla i zapalilo sie...
ale to gdybanie...



Awatar użytkownika
wasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 734
Rejestracja: sob lis 24, 2007 12:18
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: maly pozar w aucie

Post autor: wasiak » czw kwie 14, 2011 16:20

bardzo mozliwe ale dlaczego nie przelalilo zadnego bezpiecznika to mnie martwi
nie palilo sie to ulamek sekundy a kilkanascie sekun
czyli zwarcie bylo dosc potezne
a bezpieczniki cale
sprawdzilem dzie jeszcze raz bezpiecznik po bezpieczniku i wszystkie sa cale


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190127 MOJE MK2 2E ZAPRASZAM

kicaj
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: pt lut 06, 2009 15:35
Lokalizacja: było HH/jest B

maly pozar w aucie

Post autor: kicaj » czw kwie 14, 2011 23:40

blad, zwarcie mogla byc krotkie, iskra zapoczatkowujaca jedna a potem sie tlilo i tlilo...
iskra mogla tez pojsc przy wlaczaniu swiatel...
jak poszlo z sygnalu na mase to moglo pojsc poza bezpiecznikami...
zreszta do iskry nie potrzeba wysokiego pradu a odpowiednio wysokie napiecie (np przez utworzenie ostrza)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 95 gości