Wzkaźnik poziomu paliwa głupieje...

DEX4 · Post autor: **DEX4** » czw cze 02, 2011 22:34

Witam,
Nagle wskaźnik poziomu paliwa zaczął mi głupieć tzn. wskazówka raz wskazuje normalnie raz opada do zera - na bardzo krótkim odcinku sytuacja powtarza się wielokrotnie. Dodatkowo przestał działać prędkościomierz.
Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?

Post autor: **grg474** » czw cze 02, 2011 22:37

awaria impulsatora skrzyni biegów takie ma objawy jak opisałeś

Post autor: **Qto** » czw cze 02, 2011 22:59

tak jak grg474 piszę...ale czasami też spalony bezpiecznik nr7 robi podobne szopki...tylko dodatkowo nie działają światła cofania

DEX4 · Post autor: **DEX4** » czw cze 02, 2011 23:13

Qto pisze:tak jak grg474 piszę...ale czasami też spalony bezpiecznik nr7 robi podobne szopki...tylko dodatkowo nie działają światła cofania

Mam nadzieję, że to bezpiecznik

Jutro sprawdzę i napiszę co i jak

Dzięki za sugestie

No niestety to nie bezpiecznik

Post autor: **Qto** » pt cze 03, 2011 11:53

To wtedy impulsator...na początek możesz spróbować przeczyści jego wtyczkę i obadać czy przewody przypadkiem nie połamane czy coś takiego...

DEX4 · Post autor: **DEX4** » pt cze 03, 2011 13:27

Dzwoniłem do elektryka i powiedział, że miał taki przypadek w passacie i chodziło o stabilizator napięcia - to to samo?
Może ktoś napisze jak się do tego zabrać by zrobić to samemu.

Post autor: **grg474** » pt cze 03, 2011 13:41

DEX4 pisze:Dzwoniłem do elektryka i powiedział, że miał taki przypadek w passacie i chodziło o stabilizator napięcia - to to samo?

ja ni erozumiem - ja i Qto, daliśmy ci konkretną odpowiedź co powoduje objawy - skoro nie chce ci się sprawdzić głupiego bezpiecznika to nie wiem po co wogle zadajesz pytania.
Stabilizator napięcia zmienić - w czym i po co? Wykluczyłeś to co napisaliśmy??

Post autor: **Qto** » pt cze 03, 2011 13:49

DEX4 pisze:Dzwoniłem do elektryka i powiedział, że miał taki przypadek w passacie i chodziło o stabilizator napięcia - to to samo?
Może ktoś napisze jak się do tego zabrać by zrobić to samemu.

Wyciągasz licznik, wyciągasz stabilizator napięcia używając lutownicy...idziesz z nim do sklepu elektronicznego, kupujesz taki sam po czym montujesz go w miejsce starego...tylko na Twoim miejscu nie robiłbym tego sam tylko dałbym to temu elektrykowi do zrobienia...dlaczego nie sam tylko do elektryka ?? bo elektryk nic nie skasuje od Ciebie za taką usługę ponieważ to nie stabilizator jest przyczyną. Gdyby stabilizator napięcia padł to nie działałaby także wskaźnik temperatury cieczy...
...ale skoro chcesz to wymieniaj

DEX4 · Post autor: **DEX4** » sob cze 04, 2011 12:10

grg474 pisze:skoro nie chce ci się sprawdzić głupiego bezpiecznika to nie wiem po co wogle zadajesz pytania.
Stabilizator napięcia zmienić - w czym i po co? Wykluczyłeś to co napisaliśmy??

Pisałem, że to nie bezpiecznik tylko edytowałem posta więc pewnie przeoczyłeś...

Post autor: **grg474** » sob cze 04, 2011 12:46

DEX4 pisze:Pisałem, że to nie bezpiecznik tylko edytowałem posta więc pewnie przeoczyłeś...

co i tak nie zmienia faktu że powinieneś zainteresować się impulsatorem a nie stabilizatorem

DEX4 · Post autor: **DEX4** » sob cze 04, 2011 16:44

jeśli możesz to napisz gdzie znajduje się ten impulsator i jak on wygląda

Post autor: **Qto** » sob cze 04, 2011 16:49

DEX4 pisze:jeśli możesz to napisz gdzie znajduje się ten impulsator

na skrzyni biegów
tu masz świeżą fotkę impulsatora http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4942540#p4942540" onclick="window.open(this.href);return false;

DEX4 · Post autor: **DEX4** » wt cze 21, 2011 11:51

No niestety panowie... przyczyna nie jest taka oczywista jak się wydaje... Po wymianie impulsatora problem występuje w dalszym ciągu

mk4tdi · Post autor: **mk4tdi** » ndz lip 27, 2014 10:10

Odkopie...
Mam tez problem z falujacym wskaznikiem paliwa(plywa w zakretach, podczas przyspieszania, hamowania) i nie dzialajacym predkosciomierzem. Swiatla cofania dzialaja. Sprawdzilem bezpiecznik nr 7 i jest ok. Co dziwne stalo sie to po wymianie filtra paliwa. Przed wymiana bylo ok, wymienilem filtr, nalalem w niego troche ropki, auto odpalilo po czym zgasl i musialem go strasznie dlugo krecic by odpalil, az kabel + od aku i rozrusznik jak dotknalem reka byly gorace. Czy to przez to krecenie mogl pasc impulsator, czy moze w liczniku cos sie zrypalo?Czy jest mozliwe ze do impulsatora + nie dochodzi, moze od tego dlugiego krecenia cos sie rozlaczylo/przepalilo i dlatego tak nagle przestal dzialac? (Golf IV ALH)