Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
siman20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: śr cze 23, 2010 14:52
Lokalizacja: Świdnica

Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Post autor: siman20 » wt lut 14, 2012 00:51

Witam wszystkich mam problem z migającym podświetleniem wnętrza samochodu. przeszukałem archiwum i znalazłem tylko jeden temat ale tam niema żadnej odpowiedzi na ta dolegliwość . ale użytkownik Jaceklo miał dokładnie to samo co mi sie przydarzyło dzisaj tzn co zaobserwowałem. a sprawa wyglada tak. auto jest zamkniete miga dioda w drzwiach od alarmu jak zwykle. a poswietlenie wlacza sie na 2-3 sekundy i gasnie i tak w kołko. czego nie bylo wczesniej. dodam ze tylko w tedy jak jest wlaczone na to ze przy otwieraniu drzwi zapala sie swiatło. dodam jeszcze ze jak jest otwarty to tez to ma miejsce. jedynie jak jest włączony silnik lub wyłączona lampka to nie mryga.

co to moze byc?

A może samochód w ten sposób cos sygnalizuje?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Post autor: Paweł Marek » wt lut 14, 2012 09:45

co konkretnie miga? Lampka w podsufitce? Podswietlenie licznika i przycisków? Wszystkie te lamki które sa obługiwane ściemniaczem we włączniku świateł?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

mirek87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 10:27
Lokalizacja: PL

Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Post autor: mirek87 » wt lut 14, 2012 14:22

zimne luty w zamku drzwi ?



Awatar użytkownika
siman20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: śr cze 23, 2010 14:52
Lokalizacja: Świdnica

Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Post autor: siman20 » wt lut 14, 2012 17:51

podświetlenie w podsufitce(i tylko to) włącza sie rytmicznie co jakieś 10 sekund na 2-3 sekundy i tak w kolo wojtek.
dzisiaj rano wyciagnelem ta lampkę i wydaje mi sie ze to były jakieś ala zimne luty bo na płytce było widac jakis nalot szary ktory jak wyczyściłem i do tego śrubokrętem poprzeczyszczalem miedzy lutami przerwy. to lamka juz dziala normanie czyli nic sie samo nie włącza. zobaczymy jak długo bedzie wszystko ok?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?

Post autor: Paweł Marek » wt lut 14, 2012 23:26

Zlokalizowałeś sam usterkę niema już o czym pisać, jeśli się powtórzy to kupisz lampkę za parę zeta na szrocie czy allegro. Jeśli będzie ci się chciało naprawiać elektronikę w lampce to coś na forum o tym znajdziesz. Zamykam


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości