Witam wszystkich mam problem z migającym podświetleniem wnętrza samochodu. przeszukałem archiwum i znalazłem tylko jeden temat ale tam niema żadnej odpowiedzi na ta dolegliwość . ale użytkownik Jaceklo miał dokładnie to samo co mi sie przydarzyło dzisaj tzn co zaobserwowałem. a sprawa wyglada tak. auto jest zamkniete miga dioda w drzwiach od alarmu jak zwykle. a poswietlenie wlacza sie na 2-3 sekundy i gasnie i tak w kołko. czego nie bylo wczesniej. dodam ze tylko w tedy jak jest wlaczone na to ze przy otwieraniu drzwi zapala sie swiatło. dodam jeszcze ze jak jest otwarty to tez to ma miejsce. jedynie jak jest włączony silnik lub wyłączona lampka to nie mryga.
co to moze byc?
A może samochód w ten sposób cos sygnalizuje?
Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?
co konkretnie miga? Lampka w podsufitce? Podswietlenie licznika i przycisków? Wszystkie te lamki które sa obługiwane ściemniaczem we włączniku świateł?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?
podświetlenie w podsufitce(i tylko to) włącza sie rytmicznie co jakieś 10 sekund na 2-3 sekundy i tak w kolo wojtek.
dzisiaj rano wyciagnelem ta lampkę i wydaje mi sie ze to były jakieś ala zimne luty bo na płytce było widac jakis nalot szary ktory jak wyczyściłem i do tego śrubokrętem poprzeczyszczalem miedzy lutami przerwy. to lamka juz dziala normanie czyli nic sie samo nie włącza. zobaczymy jak długo bedzie wszystko ok?
dzisiaj rano wyciagnelem ta lampkę i wydaje mi sie ze to były jakieś ala zimne luty bo na płytce było widac jakis nalot szary ktory jak wyczyściłem i do tego śrubokrętem poprzeczyszczalem miedzy lutami przerwy. to lamka juz dziala normanie czyli nic sie samo nie włącza. zobaczymy jak długo bedzie wszystko ok?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Migające oświetlenie wnętrza - o co chodzi?
Zlokalizowałeś sam usterkę niema już o czym pisać, jeśli się powtórzy to kupisz lampkę za parę zeta na szrocie czy allegro. Jeśli będzie ci się chciało naprawiać elektronikę w lampce to coś na forum o tym znajdziesz. Zamykam
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości