Mam problem z absem, siweci sie kontrolka abs i oczywiscie sam abs nie dziala, komputer wykazal blad tymczasowy lewego tylnego czujnika "poza zakresem tolerancji". Blad zostal skasowany lecz po jakims czasie kontrolka znow sie zapalila, potem sama gasla i znow sie zapalala az zapalila sie na dobre. moje pytanie brzmi: czy moze to byc wina czegos innego niz sam czujnik? dodam ze kabel czujnika jest caly. i czy ewentualnie wymienial ktos taki czujnik z tylu, i czy sprawia to jakies wieksze trudnosci? czujnik juz kupiony. dodam ze mam hamulce bebnowe z tylu.
Dodam jeszcze ze w zime kontrolka zapalila sie jak wjechalem w wiekszy snieg, ale po chwili zgasla.
Z gory dzieki za odpowiedzi
