Problem z alternatorem .

Radzio0018 · Post autor: **Radzio0018** » czw lut 12, 2015 14:09

Witam . Jeżeli temat bardziej pasuje do problemów z mechaniką to proszę o przeniesienie . 2 dni temu podczas jazdy kontrolka od akumulatora zaczęła się żarzyć aż w końcu świeciła mocno co od razu poinformowało mnie o braku ładowania . Po mocniejszym przegazowaniu bodajże do ~4000 , zgasła po czym od razu ponownie się zaświeciła . Wyłączyłem wszystkie odbiorniki oprócz świateł i jechałem tak może z 5 minut do stacji benzynowej . Po otwarciu maski wszystko wyglądało w porządku , altek kręcił się, pasek nie ślizgał, brak jakiegoś zapachu spalenizny . Zgasiłem silnik , po przekręceniu stacyjki dioda od aku delikatnie się żarzyła zamiast świecić jak to zawsze z reguły było . Po odpaleniu świeciła do czasu aż lekko przegazowałem do ~2000 obr . Od tamtej pory zero problemów ładowanie jest , kontrolka zachowuje się normalnie . Chciałem zapytać czy to są po prostu objawy "kończenia się" alternatora ? Alternator Valeo, silnik 1.8 RP .

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » czw lut 12, 2015 19:19

szczotki może się kończą albo się przywiesiły

monsterq · Post autor: **monsterq** » pt lut 13, 2015 00:47

regulator napięcia, szczotki na wykończeniu

Radzio0018 · Post autor: **Radzio0018** » pt lut 13, 2015 13:21

Czyli bardzo prawdopodobne, że szlak go trafi za nie długo ?

monsterq · Post autor: **monsterq** » pt lut 13, 2015 20:58

jeśli masz takie objawy to tak czy inaczej na stół i przejrzyj go bo inaczej staniesz kiedy w drodze ;]