Szalejący prędkościomerz

[DracodiChaser]

Witam z góry przepraszam jeżeli istnieje już podobny temat, ale naprawdę nie mogłem już znaleźć odpowiedzi.
Od niedawna posiadam VW Golfa III 1,6 94rok Benzyna+LPG i mam problem z prędkościomierzem, otóż gdy jadę prędkościomierz zaczyna szaleć tzn. albo się w trakcie jazdy wyłącza, albo wskazówka prędkości szaleje (tzn. skacze do góry i na dół). Gdy lekko puknę ręką w deskę rozdzielcza, to licznik zaczyna działać normalnie.
Tydzień temu już próbowałem to naprawić i odpinałem i na nowo podpinałem licznik, bo myślałem że może kostka się wypięła. Po tym zabiegu na jakiś czas był spokój licznik działał poprawnie, ale od paru dni jak wjechałem na mocne nie równości to znowu licznik zaczął szaleć. Niby jak puknę go ręką to zaczyna normalnie działać, ale wystarczy że wjadę na większe nie równości to zaczyna znowu wariować, a dziś w drodze do pracy to nawet na prostej równej drodze prędkościomierz wariował do tego stopnia że nawet już uderzenie ręką nie pomaga. Dodam że inne wskaźniki na liczniku zawsze działają poprawnie (paliwo, temp i zegar analogowy).
Mój licznik ma oznaczenie VDO tzn. to jest prędkościomierz z zegarkiem bez obrotomierza. I mam takie pytania co może być przyczyną i jak to można naprawić? Czy może licznik jest uszkodzony?
Jeżeli licznik jest uszkodzony to czy istnieje możliwość wymiany na wersje licznika z obrotomierzem (obecny VDO zamiast obrotomierza posiada wielki zegarek który jest mi zbędny) i czy taka operacja wymiany zadziała?
Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.

[tzsherman]

Najprawdopodobniej licznik jest uszkodzony, mój też ostatnio zakończył "żywot", choć w nieco inny sposób.
Jeśli chodzi o ostatnie pytanie - istnieje taka możliwość, licznik z obrotomierzem będzie pokazywał obroty silnika bez żadnych dodatkowych modyfikacji. Licznik od Polo/Ibizy/Cordoby z tych samych lat podchodzi bezproblemowo.