Strona 1 z 1

Ginący prąd podczas jazdy

: śr sie 04, 2010 19:18
autor: cieku
Siema, mam taki problem od paru dni, wsiadam odpalam auto normalnie wszystko ok światła itp, przejeżdżam jakieś 10km i nagle obrotomierz wariuje wyłączają się wszystkie kontrolki zanika kompletnie napięcie i auto gaśnie po czym nie da się go w ogolę odpalić akumulator jakby zdechł, lecz po jakiś 20 minutach odpala za pierwszym razem, dodam ze alternator jest sprawny a akumulator nowy,silnik jaki w nim siedzi to 1,8 EV K-Jetronic. Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: śr sie 04, 2010 20:00
autor: Mario83
Jak wszystko świruje to może gdzieś masę gubi. Ale dziwne bo by wyglądało, że dopiero po nagrzaniu się silnika taki problem jest i jak trochę ostygnie to problem znika. A jakby mu tak czujnik temp wody odpiął i zobaczył co siędzieje. Bo pomysłów brak, a nic się nie stanie jak czujnik wypniesz

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: śr sie 04, 2010 20:06
autor: Qto
światła postojowe też gasną ?

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: śr sie 04, 2010 20:13
autor: cieku
Qto,zapomniałem dodać światła mijania w trakcie jazdy świecą jak postojówki, nie postojówki nie gasnął

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: śr sie 04, 2010 21:35
autor: artur b.
wygląda jakby było jakieś spięcie tymczasowe, ale to raczej nie możliwe. A regulator altka? Grzeje się?

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: czw sie 05, 2010 11:34
autor: mundek80
sprawdz przekaźnik imobilajzera.

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: czw sie 05, 2010 13:01
autor: Paweł Marek
cieku, pierwsza rzecz sprawdź klemy oraz drugie końce grubych kabli idących od aku czyli do masy, do rozrusznika i do alternatora.

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: czw sie 05, 2010 23:40
autor: Johnatan
Mój mk2 PN gasł po 500m, bo paliwo sie kończyło bo nie dochodziło. Zatkany obieg. poszukaj tego u siebie,

[mk2]Ginący prąd podczas jazdy

: ndz sie 08, 2010 10:00
autor: cieku
Więc tak przeglądnąłem i przeczyściłem wszystkie styki masy do nadwozia pod maską i wymieniłem w nich śruby, oraz to samo zrobiłem w alternatorze styki dodatnie zostały wyczyszczone i nowa nakrętka, klemy przy aku również odświeżone, wewnątrz znalazłem pare przewodów z popękaną izolacją i kabelkami na wierzchu zaizolowałem wszystko, na razie przejechałem ok 30 km i nic sie nie dzieje światła świecą już tak jak powinny, elektryk powiedział mi ze może to być jeszcze wina aku, że przebijają cele i nie ważne że nowy, pojeździmy zobaczymy co będzie dalej, wszystkim dzieki za pomoc :pub: