Wycieraczki. Tylko przednie. !
: wt sie 31, 2010 12:41
Witam. Mam problem z wycieraczkami, ale już mówię o co chodzi.
Jakiś tydzień temu wybrałem się 100km od mojego zamieszkania. Lecę sobie trasą i zaczął padać deszcz. No to ja myk, wycieraczki na 2 bieg, od razu sobie włączyłem płyn żeby trochę szybę umyć, a tu o, płyn przestaje pryskać a wycieraczki wróciły do pozycji zerowej. No nic, miałem szyby umyte takim płynem że woda elegancko spływała do góry co umożliwiało mi dojechanie do celu. Gdy już zajechałem to zabrałem się za naprawę defektu. Pierwsza myśl to wiadome że bezpiecznik, szybko ogarnąłem który to, wyjmuje patrze a no tak, przepalony. Wkładam nowy, taki sam jeśli chodzi o jego siłę czy coś w tym stylu, sprawdzam czy będą działały a tu czasowe działają, pierwszy bieg tak, drugi załączam a tu 2-3 ruchy i bezpiecznik trzasnął.. Wkładam kolejny i ta sama sytuacja ale tym razem podczas włączonej pompki z płynem. Wróciłem do domu, szperam, sprawdzam, i moja myśl to że przekaźnik od wycieraczek padł. Pojechałem kupiłem nowy, wkładam i o działa, zrobiły z 5-6 cykli z płynem i bezpiecznik też szlak trafił..
Teraz to już nie wiem co to może być. Odłączałem silniczek od mechanizmu wycieraczek, bo pomyślałem że może jest mu ciężko ale to nie było to bo też przepalał się bezpiecznik, i nie ważne czy to 15 czy 25 czy 30, każdy się przepala..
Czy ktoś wie może w czym tu tkwi problem, bo jazda w większy deszcz nie jest możliwa na biegu czasowym.. Bo tylko ten działa.
Proszę o pomoc.
Pozdro
Auto to Golf MK II z 1988r. 1.3 MH jeśli się to na coś przyda..
Jakiś tydzień temu wybrałem się 100km od mojego zamieszkania. Lecę sobie trasą i zaczął padać deszcz. No to ja myk, wycieraczki na 2 bieg, od razu sobie włączyłem płyn żeby trochę szybę umyć, a tu o, płyn przestaje pryskać a wycieraczki wróciły do pozycji zerowej. No nic, miałem szyby umyte takim płynem że woda elegancko spływała do góry co umożliwiało mi dojechanie do celu. Gdy już zajechałem to zabrałem się za naprawę defektu. Pierwsza myśl to wiadome że bezpiecznik, szybko ogarnąłem który to, wyjmuje patrze a no tak, przepalony. Wkładam nowy, taki sam jeśli chodzi o jego siłę czy coś w tym stylu, sprawdzam czy będą działały a tu czasowe działają, pierwszy bieg tak, drugi załączam a tu 2-3 ruchy i bezpiecznik trzasnął.. Wkładam kolejny i ta sama sytuacja ale tym razem podczas włączonej pompki z płynem. Wróciłem do domu, szperam, sprawdzam, i moja myśl to że przekaźnik od wycieraczek padł. Pojechałem kupiłem nowy, wkładam i o działa, zrobiły z 5-6 cykli z płynem i bezpiecznik też szlak trafił..
Teraz to już nie wiem co to może być. Odłączałem silniczek od mechanizmu wycieraczek, bo pomyślałem że może jest mu ciężko ale to nie było to bo też przepalał się bezpiecznik, i nie ważne czy to 15 czy 25 czy 30, każdy się przepala..
Czy ktoś wie może w czym tu tkwi problem, bo jazda w większy deszcz nie jest możliwa na biegu czasowym.. Bo tylko ten działa.
Proszę o pomoc.
Pozdro
Auto to Golf MK II z 1988r. 1.3 MH jeśli się to na coś przyda..