Forum.VWGolf.pl

witam. wie ktoś jakie powinny być wartości oporu na czujniku położenia wału?

Ty masz chyba czujnik wału halla nie indukcyjny, sprawdź zasilanie jego 12V. A na środkowym kablu przy wolnym kręceniu wałem pojawią się skoki napięcia 12V do sprawdzenia diodą z opornikiem. A jeśli jednak to czujnik indukcyjny jak przeważnie w nowszych vw - to opór koło 800 om).

Paweł Marek pisze:Ty masz chyba czujnik wału halla nie indukcyjny

nie wiem czy o to Ci chodzi ale u mnie hall to nie czujnik położenia wału.
gadałem dzisiaj z elektrykiem. powiedział że czujnik wału jest indukcyjny i powinien mieć ok 600 om (jak mierzył wskazywał 570om - silnik odpalał). Cały czas mam problem z gaśnięciem auta. wczoraj jak zgasł zmierzyłem oporność to między 2 a 3 stykiem było niecałe 900om. stwierdził że za dużo i że czujnik jest do wymiany. oba pomiary na ciepłym silniku. jutro zobaczę jaka jest oporność na zimnym silniku.
ogólnie to trochę dziwna przypadłość bo różnie bywa z tym gaśnieciem. ostatnie 2 tyg ani razu nie było problemu ale w sobotę znowu zaczął szwankować. podejrzewałem cewkę, kopułkę i przewody bo nieraz jak zdechł to poruszałem trochę kopułką, kablami i czasami odpalał.
i takie pytanie - oryginalnie czujnik położenia wału jest Siemensa czy Bosha??

trollu, czujnik w aparacie zapłonowym zawsze jest czujnikiem wykorzystującym efekt halla, a ten od położenia wału może być indukcyjny lub również halla i taki zdaje się masz, ale nie jestem pewien. Ale mniejsza z tym, jego błędy są zapamiętywane to nie lepiej podłączyć się do VAGA? Wiem że to kosztuje ale jeśli on nie jest całkiem zepsuty tylko szwankuje to sprawdzanie miernikiem nic może nie wnieść.

co do czujników to wiem tylko że na ten w aparacie mówi się czujnik Halla a w bloku jest położenia wału. teraz zrozumiałem o co Ci chodzio
co do VAGa to kupiłem kabel, program wrzuciłem z kumplem na lapka bo mi pecka nie chce się targać do garażu. jak podpięliśmy pierwszy raz to zczytało mi błędy halla i ABS (kontrolka się świeci). co do halla to elektryk powiedział że tak ma być i cały casz będzie go wywalać. ale o czujniku położenia wału nic. kiedyś zgasł podczas jazdy, tel do kumpla i podłączamy. niewiem co się wtedy porypało bo nie pokazał żadnych błędów (nawet halla) ale jest taka opcja gdzie pokazuje parametry silnika (nie wiem jak to sie nazywa). wszystko hulało ale nie widział obrotów silnika. podmieniłem czujnik położenia wału na używkę i jak widac zero efektów. jutro może go połączę, zobaczymy czy coś pokaże.
co do rodzaju czujnika to szukałem tui tam i jeni piszą że jest indukcyjny, inni że trzeba pod oscyloskop podłączać.elektryk mówi że jestindukcyjny

Nie opornośc jego ma znaczenie tylko sygnał jaki wysyła i do tego potrzebny jest oscyloskop i diagram do porównania,czy właściwy.

odkopuje
założyłem nowy czujnik firmy EPS w październiku 2010, teraz zmora wróciła i coś mi się wydaje że czujnik znowu się poddaje.
wie ktoś jaki jest nr tej części?

Witam mam ten sam problem
Robiłem dwa dni temu swapa z 1.8 na 2.0 ADY
W 2.0 był padnięty czujnik położenia wału wymieniłem go na nowy i wczoraj trochę pojeździłem i po jakimś czasie auto zgasło,
chwile postał i odpalił. Po jakimś czasie znowu zgasł...
Czy to jest wina tego czujnika?? przecież założyłem nowy

Loku20tl pisze:Czy to jest wina tego czujnika?? przecież założyłem nowy

najlepiej byłoby podłączyć go wtedy pod VAGa ale niestety wszystko wskazuje na niego, jakiej firmy założyłeś? ja mam obecnie EPS i będę chciał chyba zmienić na czujnik innej firmy, Bosh odpada ze względu na cenę.

Ja mam Chyba firme FAE Przynajmniej tak pisze na kostce bo pudełko gdzieś zapodzialem ale jeszcze postaram sie sprawdzic

Mam czujnik firmy FAE.
Nie moge sie połączyć przez VAG-a z silnikiem bo robiłem swapa z 1.8 na 2.0 i chyba sa jakies inne piny w kostce...
i nie wiem co teraz robic bo nowy czujnik taki jak idzie w oryginale kosztuje ok. 600zł
a jeżeli to nie bedzie tyego wina to 600zł wyrzucone w błoto

ja bosha nie kupuje, po... ich z ceną, teraz kupiłem jakiś niemiecki, firmy nawet nie znam bo w hurtowni mi nie dali pudełka, zapłaciłem tylko 85zł, z jednej strony mają naprawdę promocyjne ceny ale ja i tak się szykowałem na wydatek 200zł, zobaczymy co jest warty

witam dzwoniłem do serwisu i czujnik oryginalny zakładany na pierwszy montaż kosztuje 250zł

hmmm ciekawe, o ile dobrze pamiętam to jak mechanik w zeszłym roku sprawdzał ceny to tez mu wyświetliło ze kosztuje tak mało, ale później wyszło ze zakładają boscha i kosztuje prawie 600zł. czujnik który kupiłem jest na pierwszy rzut oka taki sam ale przy montażu wyszło że uszczelka jest nieco grubsza a sam czujnik krótszy i cieńszy, dzisiaj jade wymienić. jak nie dają mi innego to chyba będzie trzeba zainteresować się ori