Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam składaka MK2 z silnikiem i wiązką od MK3 połączoną po części z MK2. Jakieś dwa dni temu podczas jazdy gdy samochód złapał już trochę temperatury zgasły mi światła, nawiew i przestały chodzić wycieraczki, samochód jechał dalej i po jakimś czasie znowu zaczęły chodzić i tak kilka razy. Dziś działo się tak samo, tylko że do tego zaczął przygasać silnik, kilka razy na zakręcie i z dwa razy na prostej przy redukcji. Odpalałem w biegu i jechałem dalej. Jakieś 5 km od domu zgasł i już nie chciał zapalić
Czego to może być wina? cewka? bezpieczników jeszcze nie zdążyłem sprawdzić ale wątpię żeby to była ich wina. Macie drodzy Forumowicze jakieś koncepcje na te objawy?

czy teraz, po przekręceniu kluczyka, zapalają się kontrolki na liczniku? Czy po przekręceniu kluczyka działają np wycieraczki albo dmuchawa

Lipek81 pisze:czy teraz, po przekręceniu kluczyka, zapalają się kontrolki na liczniku? Czy po przekręceniu kluczyka działają np wycieraczki albo dmuchawa

Tak. Kontrolki, dmuchawa i wycieraczki śmigają. Zauważyłem jeszcze, że kilka razy zdarzyło się tak iż po przekręceniu kluczyka kontroliki na stacyjcie się zapalają a gdy kluczyk wrócił do pozycji zgaszonej kontrolki w dalszym ciągu się świeciły. Wymieniłem kostkę stacyjki na nową jednak niewiele to pomogło, niekiedy tak się dzieje, głównie gdy samochód postanawia się buntować

no to jak to nie jest kostka stacyjki, to ciężko na odległość pomóc - nie wiadomo, co ktoś tam namieszał...Może masz jakiś alarm, albo immo i ono coś świruje...

na wszelki wypadek wymieniłem kostkę i rozwiązało to problem ciekawe tylko na jak długo po te kostki po 17 zł są do
słyszałem że są jakieś mniej zawodne za 60pln ale jak się pytam po sklepach to wszędzie mają tylko tą chińszczyznę :/

W ASO można kupić, tylko wtedy 100zł.

muszę się uśmiechnąć do elektryka który zapewniał, że on kupuje po 60 dużo lepsze ;D zobaczymy co z tego wyjdzie