Forum.VWGolf.pl

Witam
Proszę o pomoc. Niedawno zauważyłem, że w moim samochodzie jeden kabelek, przy wtrysku nie jest podłączony, nie wiem co to za przewód i do czego służy. Może ktoś go rozpiął przy jakiejś naprawie i zapomniał złączyć. Samochód mam od roku i chodzi normalnie. A może celowo jest rozpięty... Mój samochód to golfik MK3 1,8 benzynka + lpg.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Chyba od podgrzewacza kolektora ssącego. Zobacz czy po zapaleniu zimnego silnika na zimnym jest plus w tym co trzymasz w palcach, oraz czy jest jakieś przejście - opór kilka omów pomiędzy masą silnika a tą wtyczką co siedzi w uchwycie. Jeśli tak będzie - po prostu podłącz.

Zrobiłem jak napisałeś. Prąd dochodzi do tej wtyczki, niezależnie od tego czy silnik jest ciepły czy zimny. Więc może zasilanie jest zależne od temperatury zasysanego powietrza a nie temp silnika. W każdym bądź razie złączyłem to złącze przy pracującym silniku i efekt był taki, że lekko się zmienił odgłos pracy silnika, więc chyba działa ten podgrzewacz. Zastanawia mnie jeszcze czy to, że był niepodłączony podgrzewacz miało wpływ na spalanie, bo wydaje mi się, że w moim samochodzie jest za duże (chodzi o jazdę na benzynie). Normalnie jeżdżę na gazie ale przez te ostatnie temperatury to trochę to trwa zanim zasilanie przełączy się na gaz i kilka kilometrów dziennie robię na benzynie. Ale pewnie wysokie zużycie paliwa to inny temat, więc poszukam na forum informacji. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

MaarekK pisze:silnik jest ciepły

zasilany jest po przekaźniku (01 lub 80 lub inny) umieszczonym w skrzynce w pozycji dodatkowej czyli u góry, a ten sterowany od sterownika silnika, na gorącym nie powinien być załączony. Sprawdź jeszcze po rozgrzaniu na full a jak dalej będzie to samo to sprawdź omomierzem czujnik temperatury powietrza i płynu opisy na forum z tym może się wiązać duże spalanie i nieprawidłowe sterowanie tym podgrzewaczem

Silnik rozgrzałem do 90 stopni i zmierzyłem napięcie nasilania podgrzewacza i utrzymuje się cały czas powyżej 16V. Tydzień temu wymieniłem termostat bo silnik się nie dogrzewał i max było 70 stopni. Po wymianie jest już normalna temp. czyli 90 stopni więc chyba uszkodzenie czujnika temperatury cieczy chłodzącej mogę wyeliminować? Spróbuję pomierzyć rezystancję czujnika temp. zasysanego powietrza (Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć opis jak to zrobić).

Dodatkowo znalazłem jeszcze jedno niespięte złącze.... dziwna sprawa. I też nie wiem co to za "cudo". mam pewne przypuszczenia ale wolę spytać fachowca. Dziękuje za okazana mi pomoc, pozdrawiam.

co do podgrzewacza zakładam że grzeje non stop wskutek awarii któregoś czujnika temperatury, wymiana termostatu kompletnie nic do tego niema. Ten kabelek z ostatniej fotki nie mam pojęcia co to jest, niech ktoś co ma ABS lub wiedzę napisze

Łączenie razem kabelków z pierwszej fotki jest błędem - nie powinny być połączone razem. Zwróćcie uwagę - kabelek do grzałki jest gruby, ten na wtyczce - cienki, poza tym nie pasują kolory. Czarny kolor to zazwyczaj +12V po zapłonie, wiec nie ma się co dziwić, że po podłączeniu grzałki pod ten kabelek grzeje ona cały czas. Można to jeszcze sprawdzić wyciagajac przekaźnik od podgrzewania kolektora - i sprawdzić, czy grzałka nadal grzeje.
MaarekK, poszukaj, powinna być jeszcze gdzieś inna wtyczka do kabelka od grzałki. Być może - i chyba to jest najbardziej prawdopodobne - jakieś inne wtyczki są podpięte nie tak jak trzeba i po prostu wtyczka zasilająca grzałkę jest już gdzieś nieprawidłowo podłączona.
A kabelek na ostatniej fotce do to filtra z węglem aktywnym - powinien być podłączony.

No więc tak.... kabelki faktycznie różnią się od siebie. Zasilanie jest cieńszy i czarny, natomiast ten od podgrzewacza jest biało-fioletowy i grubszy. Złączki pasują idealnie do siebie a kabelki mają taki zasięg, że tylko to połączenie jest możliwe. Nie znalazłem innej wtyczki, którą mógłbym podmienić jak radził Lipek81. No i najważniejsze - wyciągnąłem przekaźnik (na szczęście był tylko jeden na tabliczce przekaźników dodatkowych oznaczony numerem 1) i zasilanie na tym czarnym kabelku zaniknęło. Więc Paweł Marek miał w tej sytuacji rację. Jednak problem pozostał. Teraz muśże pomierzyć rezystancję na: czujniku cieczy chłodzącej i czujniku zasysanego powietrza. Tylko jak to zrobić... Znalazłem opis pinów do pomiaru i jakie ma mieć wartości rezystancja dla danej temperatury, tylko jak wykonać taki pomiar? Czujnik wyciągnąć z układu chłodzenia i mierzyć np, w garnku z podgrzewaną wodą, czy pozostawić go w układzie chłodzenia? Czujnik ten ma przecież 2 pary pinów. Jedna podaje sygnał na wskazówkę a druga do sterownika silnika. Ja napisałem wyżej, miałem ostatnio problem z niedogrzanym silnikiem i po wymianie termostatu wskazówka zaczęła już dochodzić do 90 stopni. Więc chyba wskazówka dobrze mierzy temperaturę to dlaczego sygnał z drugiej pary pinów miałby być niepoprawny? A poza tym, skoro przy badaniu rezystancji będę się odnosić do tego co pokazuje wskazówka to chyba błąd się przeniesie na mój pomiar jeśli czujnik będzie niesprawny. Tzn będę mierzyć rezystancję czujnika dla danej temperatury odnosząc się do temperatury wskazywanej przez ten czujnik. No chyba, że czujnik dla jednej i drugiej pary pinów wykonuje niezależny pomiar. Mam nadzieję, że zrozumiale to przedstawiłem A odnośnie temp. powietrza dolotowego... wiadomo jest zima i temperatura powietrza jest poniżej zera więc czy w tym przypadku podgrzewacz powietrza nie powinien chodzić non stop? Skoro grzała podgrzewa je dopiero poniżej przepustnicy, a czujnik temperatury mierzy powyżej przepustnicy. Nigdzie nie znalazłem sposobu pomiaru czujnika temp. zasysanego powietrza. Wystarczy zdjąć po prostu ten plastik znad wtrysku i mierzyć? Tabela rezystancja - temperatura jest taka sama zarówno dla czujnika temperatury zasysanego powietrza jak i czujnika temperatury cieczy chłodzącej?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Ten drugi kabelek to złączyłem jak napisałeś Lipek81. Dziękuje za wyjaśnienie.

MaarekK, nie ma znaczenia dla działania grzałki ile wynosi rzeczywista temperatura płynu, tylko ile odczytuje czujnik temperatury i przekazuje do sterownika silnika. Zakładamy jego uszkodzenie przecież więc może podawać fałszywe dane. Zdejm wtyczkę z czujnika 4-pinowego i pomiędzy stykami 1 i 3 (numerki na wtyczce) mierz opór. Orientacyjnie na gorącym silniku 250 omów na zimnym jak teraz jest około 5 komów, a dokładne dane są na forum. Mierzysz orientacyjnie na zimnym i rozgrzanym silniku, a jeśli chcesz dokładnie to mierzysz temperaturę w zbiorniczku termometrem i w miarę rozgrzewania się silnika startując od zimnego mierzysz np co 10 stopni jaki jest opór. Z tym od powietrza możesz tylko orientacyjnie bo powietrze wpadające do silnika tylko trochę się ogrzewa - w górnej 4-kablowej wtyce na wtrysku, tylko nie pamiętam nigdy które styki może 3 i 4 a może 2 i 3 a może 1 i 4 ktoś podpowie. Potem po włączeniu zapłonu we wtyczkach mierzysz czy jest napięcie zasilające te czujniki ok 4.8 - 5V . Jego brak oznacza uszkodzenie kabli lub sterownika silnika i to wszystko w tym temacie

MaarekK, na pozycji 13 powinieneś mieć przekaźnik. Wyjmij go i połącz kawałkiem kabelka piny 2 i 8 w podstawce (odpowiednik 30 i 87 - w przekaźniku). Jeżeli na tym czarnym kabelku pojawi się napięcie po ich połączeniu, a przed połączeniem nie było - to jednak ten kabelek będzie od grzałki. Nie ma znaczenia, czy masz przekręcony kluczyk, czy nie. W twoim przypadku, kiedy grzałka cały czas grzeje, przekaźnik będzie cały czas załączony, będzie dostawał napięcie na cewkę po przekręceniu kluczyka. Będzie słychać pykanie przy jego wyciąganiu na przekręconym kluczyku.

Trochę z opóźnieniem ale z pewnych przyczyn nie mogłem szybciej odpowiedzieć. Wracając to meritum... Pomierzyłem opór na czujniku temp. płynu chłodzącego i faktycznie okazało się, że to właśnie ten czujnik jest niesprawny. Po wymianie czujnika podgrzewacz już pracuje tak jak powinien a spalanie benzyny się zmniejszyło. Dziękuję bardzo za pomoc może kiedyś będzie okazja się odwdzięczyć;) Pozdrawiam

Witam. MarekK jaką miałeś rezystencję na zimnym silniku przy uszkodzonym czujniku? Ja mam teraz 1400 ohm a powinno być chyba jakieś 2800 przy temperaturze tak jak terz ok 20 stopni. Nie wiem co o tym myśleć. Pozdrawaim