Forum.VWGolf.pl

Witam od jakiś 4dni rozładowuje mi się akumulator(6miesiecy) gdy sciagne kleme na noc to rano moge go odpalic bez problemu podejrzewam ze gdzies jest zwarcie tylko nic nie iskrzy ani nie dymi czy są jakieś typowe miejsce w golfie mkI gdzie gnije wiazka lub cos podobnego?? I jakby mi ktoś mogl wytlumaczyc jak sprawdzac instalacje multimetrem?
Z góry dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam

Typowe urządzenia, które ciągną prąd na postoju, to alarm, sterownik centralnego, radio, albo syrena alarmu w której padł akumulator wewnętrzny. Jakichś typowych miejsc w mk1 nie ma, żeby coś pobierało prąd. Na forum jest dużo tematów, jak sprawdzić, czy coś pobiera prąd na postoju i jak dojść co to jest.

Poszukam jeszcze bo w sumie żadnego z wymienionych urządzeń nie posiadam

Witam mam podobny problem ;/ tyle że w Mk II 1.6 benz. NIe wiem co powoduje rozładowanie akumulatora, po naładowaniu przejade nie więcej niż 10 km i wszystko co el. pada tzn światełko gaśnie wycieraczki nie chcą chodzić dmuchawa siada itd... nawet wskaźnik paliwa sie nie poodnosi dziwna sprawa nic tylko sie od kilku dni nerwuje ;/ Po sprawdzeniu miernikiem alternator daje ok 14.3 a na akumulatorze w tym momencie 13.6 , a chyba powinno być tak samo? przelecialem wszystkie możliwe kabelki i nic... Bardzo prosze o pomoc !!!

aaaa zapomniałem dodać ze po ok 10 km obroty schodzą aż nie zgasnie;/

wojtek1308 pisze:Po sprawdzeniu miernikiem alternator daje ok 14.3 a na akumulatorze w tym momencie 13.6 , a chyba powinno być tak samo? przelecialem wszystkie możliwe kabelki i nic...

- to coś slabo je "przeleciałeś". Skoro na altku jest ok, a na aku nie - to chyba logiczne, że jest jakiś problem z połączeniem między tymi urządzeniami. W ogóle objawy masz taki, jakbyś nie miał ładowania. Lampka od ładowania zapala się przed odpaleniem?

tak lampka zapala się
dzis rano odpaliłem i jak jechałem do pracy to zauwarzylem że jak jade bez świateł to wszystko gra jak należy dmuchawa , wycieraczki lampki śmigają jak głupie tzn chyba zwarcie na światłach mam? nie ukrywam ze dzień przed tym popłynołem po wodzie, czy jest możliwe ze gdzieś go zalało i robi zwarcie?

sprawdzilem pobor pradu na postoju i braklo skali, sprawdzilem po koleji wszystkie bezpieczniki na zadnym nic nie pokazuje
odpinalem alternator bo gdzies slyszalem o takim przypadku ale prad nadal ucieka.Co jeszcze sprawdzic??

mnie problem rozwiązany. NIe wiem jakim cudem ale wina była po stronie alternatora został on zastąpiony innym i wszystko działa jak należy, ale nurtuje mnie pytanie czemu jak mierzyłem miernikiem dawał dobre napięcie:>? miernik na 100% jest dobry