Strona 1 z 1

Spalona wiązka świateł

: ndz sie 07, 2011 11:24
autor: Góral
Witam, na początek powiem tylko, że jest to rok prod. 1994 silnik 1.4 ABD, a sprawa wygląda następująco, stojąc na skrzyżowaniu nagle zaczął mi sie wydobywać dym z pod deski rozdzielczej, niewiele myśląc wyłączyłem silnik i światła auto zepchnąłem na pobocze i zacząłem patrzeć co się dzieje, bezpieczniki zarówno od lampy lewej i prawe nie były spalone ale te plastiki na nich się całe stopiły, w prawej lampie jest syf jak po pożarze, kable od prawej lampy są całe spalone, przełącznik od świateł działa pozycyjne także, lewa lampa pomimo na pierwszy rzut oka nie naruszonej instalacji niestety nie działa, spotkał się kiedyś z czymś takim? Orientuje się ktoś czy można gdzieś dostać całą wiązkę elektryczną od świateł ale nową bo na alledrogo nie widze :?

Spalona wiązka świateł

: ndz sie 07, 2011 15:42
autor: jaśkooo91
Żarówki nie były czasami zakładane o większych mocach? Wygląda na to,że bezpieczniki mogły być jakieś liche,zamiast się przepalić,to pozwalały na płynięcie dużego prądu,a z czasem przewody dostawały temperatury,izolacja się topiła,doszło do zwarcia,i dyyym.Wiązkę to raczej szukaj używki.Ciężko będzie z nówencją :jezor:

Re: Spalona wiązka świateł

: ndz sie 07, 2011 18:56
autor: Góral
Nie, żarówki były najnormalniejsze w świecie, doszedłem już co jest przyczyną, w prawej lamie złamał się drucik trzymający żarówkę w lampie, i żarówka latała i po prostu zetknął się plus z masą i zwiera gotowa, generalnie najdziwniejsze jest to, że bezpieczniki się nie przepaliły i lipa :-(