Forum.VWGolf.pl

Witam Forumowiczów,
Zwracam się z prośbą o wsparcie w zakresie zlokalizowania problemu ze światłem mijania w moim golfie v plus. jadąc w sobotę na panelu na zegarze obrotomierza zapalała się i gasła kilkakrotnie lampka uszkodzenia oświetlenia. po kilku chwilach zapaliła się na stałe więc wywnioskowałem że mam problem z żarówką. i faktycznie - lewe światło mijania nie świeci. kupiłem nową H7 i po odkręceniu uchwytu w którym jest umocowana żarówka zauważyłem że jeden ze styków jest jakby nieco "przypalony" a plastik w którym jest umocowany stopił się. wyczyściłem papierem ściernym styk, wymieniłem żarówkę ale niestety nadal nie świeci. Mam w związku z tym kilka pytań:
1. zaplanowałem dziś kupić nowy uchwyt do żarówki - będę miał pewność że styki działają poprawnie - czy to ma sens ?
2. czy jeśli po ew. wymianie uchwytu nadal nie będzie światła czy jest jakiś bezpiecznik odpowiadający za działanie tego reflektora ? mam książkę ale po niemiecku - sorki ale ni w ząb
3. skoro w uchwycie H7ki plastik nieco się stopił = było jakieś zwarcie. czy mogło się coś uszkodzić w lampie ?

Będę wdzięczny za informacje i sugestie w którym kierunku działać.
Pozdrawiam - jacek z łodzi
PS. Auto to Golf Plus V rocznik 2005, 2.0 TDi 140km

JaCkyLL pisze:1. zaplanowałem dziś kupić nowy uchwyt do żarówki - będę miał pewność że styki działają poprawnie - czy to ma sens ?

jaka najbardziej ma sens

JaCkyLL pisze:2. czy jeśli po ew. wymianie uchwytu nadal nie będzie światła czy jest jakiś bezpiecznik odpowiadający za działanie tego reflektora ?

bezpieczniki w komorze silnika F25 i F26

JaCkyLL pisze:3. skoro w uchwycie H7ki plastik nieco się stopił = było jakieś zwarcie. czy mogło się coś uszkodzić w lampie ?

prędzej w wiązce

4-jaka to żarówka była, jak jakieś chińskie cudo to tak mogło być że doszło do wypalenia.

Co do samej instalacji - należało by choćby pobieżnie sprawdzić przewody.

jaka żarówka ... philips ale nie wiem czy europejski czy azjatycki
grg747 - dzięki za sugestie. tzw. uchwyt na żarówkę już zamówiłem, jutro mam go mieć. dziękuję za podpowiedź które to bezpieczniki i gdzie ich szukać. myślałem przez chwilę że będą to bezpieczniki kabinowe. znalazłem nawet w swojej piątce w kabinie po stronie kierowcy miejsce gdzie są jest taki mały schowek, jak się go otworzy za nim widać prostokątny panel z bezpiecznikami tylko nie mam pojęcia jak mieć do niego dostęp ale jeśli to pod maską dostęp będzie łatwiejszy.

mam jeszcze jedno pytanie.
może to siła sugestii ale zaraz po tym jak przestała nam działać żarówka ( doszło do jakiegoś zwarcia/przepięcia ) zacząłem zauważać dość dziwny dźwięk. wiadomo jak jest w dieslu - jak nagle dołożymy mu trochę gazu nawet na wyższym biegu turbina zaczyna robić swoje i wówczas fajnie słychać jak sobie pogwizduje ( gwizd, szum ... coś w tym stylu ). teraz mam wrażenie jakby równolegle z pracą turbiny szum wydobywał się także w kabinie ( jakby mocniej działała wentylacja ??? ). wiem, że to kompletnie bez sensu ale to działa tak jakby w czasie załączania turbiny mocniej wiało ( szumiało ) - ma to sens ???

Miałem podobny kłopot ze światłem mijania w swoim plusie. Zanim znalazłem przyczynę defektu niepotrzebnie wymieniłem kilka żarówek. Sprawdzałem bezpieczniki ale były ok. Po wnikliwej diagnozie zauważyłem nadpalone styki wewnątrz reflektora.Jest to chyba słaby punkt w golfach plusach. Poradziłem sobie z tym problemem w ten sposób,że po włożeniu uchwytu z żarówką nie przekręcam go do oporu tylko do tej pozycji aż żarówka zaświeci. Na razie działa.

ok, dzieki za podpowiedź chociaż nie cieszy mnie zbytnio - kwestia demontażu reflektora żeby naprawić nie działającą żarówkę ... niezła jazda
dziś po południu sprawdzę co jestem w stanie zrobić własnymi siłami.

grg474 ... "bezpieczniki w komorze silnika F25 i F26" - czy możesz mi podpowiedzieć jakie to bezpieczniki ? jaki amperaż ??

Bezpieczniki o nr 25 i 26 są koloru pomarańczowego 40A, znajdziesz je obok siebie. Gniazdo każdego bezpiecznika jest ponumerowane, dzięki temu łatwo je odszukać.

szysz61 pisze:Bezpieczniki o nr 25 i 26 są koloru pomarańczowego 40A,

z tego co wiem to są dwa rodzaje skrzynki bezpieczników w komorze silnika w każdej te bezpieczniki maja inne oznakowanie

odebrałem dziś zamówiony uchwyt do żarówki ( jak to pięknie opisano "jarzmo" ) zlokalizowałem najpierw bezpieczniki pod maską - F25 i F26. Oba duże, pomarańczowe, 40A bezpieczniki. Oba sprawne ...
po zapakowaniu nowej żarówki H7 do uchwytu zamontowałem go w reflektorze i po włączeniu świateł żadnej zmiany nie ma - po włączeniu i wyłączeniu silnika też. na panelu cały czas świeci się kontrolka problemu ze światłem a żarówka nie świeci. niestety nie bardzo jestem w stanie przyjrzeć się stykom wewnątrz klosza - kompletny brak miejsca. próbowałem przy włączonym świetle delikatnie przekręcić "jarzmem" ale to też nie wiele dało. wiąska kabli podana do wtyku przy reflektorze wygląda całkiem normalnie - może powiem że wygląda tak jak ta podająca napięcie do prawego działającego reflektora.

jednym słowem pupa zbita ... chyba czeka mnie elektryk, tylko gdzie ja w Łodzi znajdę dobrego elektryka znającego się na rzeczy ???

Aby wyjąć reflektor należy najpierw zdjąć zderzak gdyż uniemożliwia on dojście do jednej z trzech śrub za pomocą, których jest lampa przymocowana. Jest z tym trochę roboty. Po wyjęciu reflektora będzie łatwiej zlokalizować defekt. Podejrzewam, że też masz nadpalone styki, które się nagrzewają i topią plastik w którym są osadzone i luzują się. To powoduje brak styku.

szysz61 pisze:Aby wyjąć reflektor należy najpierw zdjąć zderzak gdyż uniemożliwia on dojście do jednej z trzech śrub za pomocą, których jest lampa przymocowana. .

koniecznie to nie trzeba w książce "sam naprawiam ..." jest opisane jak to zrobić bez zdejmowania zderzaka, trzeba wyjąć odbojnik ze zderzaka który jest pod lampą wówczas przez dziurę jest dostęp do dolnej śruby

ok...jeśli mam nadpalone styki w części reflektora to czy te elementy są wymienne ?? bezsensem byłaby konieczność wymiany całego reflektora ze względu na uszkodzone styki w jego wnętrzu.
jak to jest ?

Witam,
Chciałem podzielić się z Wami moim podsumowującym komentarzem odnośnie problemu ze światłem mijania w moim Golfie V Plus.
Niestety diagnoza szysz61 była jak najbardziej słuszna. Pojechałem do Elektryka/Elektronika/Automatyka, sprawdził na wiązce czy do reflektora dochodzi prąd - dochodził. Sięgnął po magiczne "szkiełko na teleskopie" i wszystko było jasne. Jednak naprawa okazała się prosta jak konstrukcja kija - nie trzeba zdejmować żadnego reflektora - tak naprawdę nie wiele to wnosi. Przewody przelutował mi bezpośrednio do jarzma do którego mocuje się żarówkę H7 i już. Wszystko gra. Zamiast wymiany reflektora w ASO wystarczyło trochę pokombinować.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - możemy zamykać temat.
Pozdrawiam - jacek z łodzi

Witam wszystkich,
Jestem posiadaczem Golfa Plus od niedawna, i tak jak opisano wyżej miałem z nim podobne problemy.
1. Nie świeciło lewe światło mijania.
2.Nie zsynchronizowane były reflektory świateł drogowych z reflektorami świateł mijania. Każda lampa świeciła w innym kierunku.
Udałem się do stacji diagnostycznych, kilku po kolei, i tu "zonk" nikt mi nie potrafił usunąć mi tych usterek.
Po przewertowaniu wielu różnych for internetowych nic ciekawego nie znalazłem, więc nauczony 42-letnim doświadczeniem za kierownicą różnych pojazdów, postanowiłem sam usunąć te usterki.
I tak:
- z uwagi na brak dojścia do lamp od wewnątrz zmuszony byłem je wymontować. Dwa górne wkręty odnajduje się bez problemu. Natomiast dolny wkręt znajduje się i jest do niego dojście po zdjęciu plastikowego odbojnika, obok spryskiwacza lamp i nie trzeba wcale zdejmować zderzaka, po wykręceniu wkręta,śrubokrętem krzyżakowym lampa wychodzi bez żadnego problemu.
Po wyjęciu lamp okazało się iż lampy te mają następujące punkty regulacyjne:
Reflektory świateł drogowych, po zdjęciu gumowej osłony żarówki, widać trzpień imbus 6mm do regulacji reflektora w poziomie prawo-lewo.
Reflektory świateł mijania, po zdjęciu plastikowej osłony żarówki i silniczka, na dole pod silniczkiem elektrycznym, głęboko jest ukryty trzpień imbus 6mm do regulacji reflektora w pionie góra-dół.
Tymi dwoma imbusami synchronizuje się reflektory tak aby świeciły w jeden punkt dopiero potem ustawia się je razem pokrętłami do których jest dostęp z góry.
Plastikowe gniazda na imbus lub elektrycznie.

Jeśli chodzi o brak światła mijania lewego to w chwili kiedy miałem wymontowany reflektor, wtopiony w plastykowy pierścień mocowania żarówki metalowy styk przygrzałem lutownicą tak aby można go było ustawić na swoim miejscu, rozgiąłem trochę styki w oprawce żarówki i wszystko działa bez zarzutu.
Naprawdę nie jest to żadna filozofia samemu można to naprawić