dziwny problem
: sob paź 29, 2011 23:58
Witam wszystkich,
wszystko zaczeło się od tego gdy wczoraj próbowałem udać się do roboty moim 20 jahre agg,
mam z domu trochę pod górkę i na jedynce nie idzie ruszyć to znaczy muli go, nie ma problemu moim zdaniem ze sprzęgłem ponieważ na wstecznym pod górkę czy z dwójki ruszyć to nie problem ale problem jest z jedynką nie chce iść coś próbuje ale go muli potem zobaczyłem że mam przebicie w kablach wysokiego napiecia, zmieniłem przewody ponieważ 2 tygodnie temu kupiłem nowe no i teraz coś lepiej 1,2 igła na trójce go muli zastanawiałem się nad tym przebiciem, dlatego poolokałem i zobaczyłem że kabel masowy cewki jest luźny, poprawiłem go i lipa teraz nie ma iskry
co może być nie tak proszę o pomoc
proszę o jakieś wskazówki mam pytanie czysto teoretyczne czy z problemem z ruszaniem może mieć coś do tego czujnik położenia wału?
ps. wcześniej na luzie bez problemu silnik pracował do odcinki dopiero gdy chciało się ruszyć z jedynki coś go muliło
wszystko zaczeło się od tego gdy wczoraj próbowałem udać się do roboty moim 20 jahre agg,
mam z domu trochę pod górkę i na jedynce nie idzie ruszyć to znaczy muli go, nie ma problemu moim zdaniem ze sprzęgłem ponieważ na wstecznym pod górkę czy z dwójki ruszyć to nie problem ale problem jest z jedynką nie chce iść coś próbuje ale go muli potem zobaczyłem że mam przebicie w kablach wysokiego napiecia, zmieniłem przewody ponieważ 2 tygodnie temu kupiłem nowe no i teraz coś lepiej 1,2 igła na trójce go muli zastanawiałem się nad tym przebiciem, dlatego poolokałem i zobaczyłem że kabel masowy cewki jest luźny, poprawiłem go i lipa teraz nie ma iskry
co może być nie tak proszę o pomoc
proszę o jakieś wskazówki mam pytanie czysto teoretyczne czy z problemem z ruszaniem może mieć coś do tego czujnik położenia wału?
ps. wcześniej na luzie bez problemu silnik pracował do odcinki dopiero gdy chciało się ruszyć z jedynki coś go muliło