[silnik ABS] Nie kręci rozrusznik
: pt lis 25, 2011 10:55
Witam.
Chcę się upewnić, chociaż mam już "zwycięzcę". Mój problem jest następujący: po jeździe wstawiłem golfa do garażu (nie domknąłem drzwi od kierowcy; światełko w środku mam wyłączone). Rano nie mogłem odpalić: przekręcałem stacyjkę i tylko było słychać bendix wyskakujący, zegarek się kasował i cisza. Nie kręcił. Zdziwiło mnie to bo światła świeciły mocno. Naładowałem aku, chociaż miał 12,9V. Następnego dnia znowu to samo (na aku 13,7V). Zegarek się znowu kasuje przy stacyjce w pozycji "rozruch". Zmierzyłem napięcie na rozruszniku, na grubym kablu (tym bliżej silnika niż chłodnicy) po przekręceniu stacyjki i dochodzi tam napięcie. Nawet spiąłem ten kabel z akumulatorem "+", poszły iskry ale rozrusznik nie zakręcił. Próbowałem z innego samochodu i też nic. Po tym wnioskuję, że to rozrusznik nawalił, ale regenerowałem go rok temu i dlatego to trochę niespodzianka dla mnie.
Zastanawia mnie tylko dlaczego nie chce odpalić na zaciąg (na pych i z linki). Coś jeszcze innego mogło nawalić? Obecnie samochód jest poza domem i chyba wrócę pociągiem.
Jakieś pomysły?
Chcę się upewnić, chociaż mam już "zwycięzcę". Mój problem jest następujący: po jeździe wstawiłem golfa do garażu (nie domknąłem drzwi od kierowcy; światełko w środku mam wyłączone). Rano nie mogłem odpalić: przekręcałem stacyjkę i tylko było słychać bendix wyskakujący, zegarek się kasował i cisza. Nie kręcił. Zdziwiło mnie to bo światła świeciły mocno. Naładowałem aku, chociaż miał 12,9V. Następnego dnia znowu to samo (na aku 13,7V). Zegarek się znowu kasuje przy stacyjce w pozycji "rozruch". Zmierzyłem napięcie na rozruszniku, na grubym kablu (tym bliżej silnika niż chłodnicy) po przekręceniu stacyjki i dochodzi tam napięcie. Nawet spiąłem ten kabel z akumulatorem "+", poszły iskry ale rozrusznik nie zakręcił. Próbowałem z innego samochodu i też nic. Po tym wnioskuję, że to rozrusznik nawalił, ale regenerowałem go rok temu i dlatego to trochę niespodzianka dla mnie.
Zastanawia mnie tylko dlaczego nie chce odpalić na zaciąg (na pych i z linki). Coś jeszcze innego mogło nawalić? Obecnie samochód jest poza domem i chyba wrócę pociągiem.
Jakieś pomysły?