Forum.VWGolf.pl

Od kilkunastu dni kontrolki ASR i ABS świecą mi cały czas po odpaleniu silnika.
Oczywiscie ABS wtedy nie działa.
Wcześniej było tak ,że raz swieciły raz nie.
Wcześniej nie miałem czasu aby się za to zabrać i do tej pory tak jeździłem.
Wczoraj postanowiłem podpiąć Vaga i sprawdzić błędy ( stawiałem na uwalony czujnik przy któryms kole) i ku mojemu zaskoczeniu ...Błędów Brak !
Nie wiem o co chodzi, kontrolki ABS i ASR świecą cały czas a komputer nie widzi błędów ?!
Gdzie szukać przyczyny ? Możecie mnie naprowadzić ?

wiele razy ...
Zacznij od bezpieczników ... Od ABS masz przy aku ( blaszkowe ) bodajże 30A
Jeśli w porządku będą - to trzeba się przyjrzeć przewodom , idącym do czujników ABS przy kołach ...

Haki pisze: wiele razy ...
Zacznij od bezpieczników ... Od ABS masz przy aku ( blaszkowe ) bodajże 30A
Jeśli w porządku będą - to trzeba się przyjrzeć przewodom , idącym do czujników ABS przy kołach ...

Zanim zacząłem watek to przejrzałem kilka innych w tym temacie .
Dzięki temu posprawdzałem wcześniej bezpieczniki przy akku ( są w porządku) , przewody przy czujnikach wydają się ok....
Zastanawia mnie fakt jak VAG po podpięciu do auta może nie widzieć błędów , skoro auto sygnalizuje to kontrolkami ( ABS i ASR ) na desce rozdzielczej ?