problem ukladem chlodniczym
: wt lip 03, 2012 20:58
witam,
od jakiegoś czasu zmagam się z problem chłodzeniem silnika. samochód seat leon, 2001r, 110KM, TDI. a wiec po dłuższej jeździe wyrzuca mi płyn chłodniczy zaworkiem bezpieczeństwa w zbiorniku wyrównawczym. termostat wymieniony (na pewno działa bo sprawdzałem w "garnku"),układ chłodniczy przeczyszczony środkiem do czyszczenia chłodnic- zalane świeżutkim DYNAGEREM, wentylatory dobre (sprawdzałem na "krótko") i tu mnie zastanawia!! jak go odpowietrzałem łapał temperaturę 90stopni jakieś 20- 25minut - wydaje mi się ze długo! DLACZEGO?? jak już złapał, wiatraki nadal się nie kręciły, gazowałem go naprawdę mocno i nadal nic, dopiero jak włączyłem klimatyzacje to oba zaczęły kręcić. jak wyłączyłem klimę to cisza. czy czasem nie ma jakiegoś czujnika - sterownika odpowiedzialnego za włączanie wiatraka? może tu jest przyczyna wyrzucania płynu zaworkiem bezpieczeństwa?
od jakiegoś czasu zmagam się z problem chłodzeniem silnika. samochód seat leon, 2001r, 110KM, TDI. a wiec po dłuższej jeździe wyrzuca mi płyn chłodniczy zaworkiem bezpieczeństwa w zbiorniku wyrównawczym. termostat wymieniony (na pewno działa bo sprawdzałem w "garnku"),układ chłodniczy przeczyszczony środkiem do czyszczenia chłodnic- zalane świeżutkim DYNAGEREM, wentylatory dobre (sprawdzałem na "krótko") i tu mnie zastanawia!! jak go odpowietrzałem łapał temperaturę 90stopni jakieś 20- 25minut - wydaje mi się ze długo! DLACZEGO?? jak już złapał, wiatraki nadal się nie kręciły, gazowałem go naprawdę mocno i nadal nic, dopiero jak włączyłem klimatyzacje to oba zaczęły kręcić. jak wyłączyłem klimę to cisza. czy czasem nie ma jakiegoś czujnika - sterownika odpowiedzialnego za włączanie wiatraka? może tu jest przyczyna wyrzucania płynu zaworkiem bezpieczeństwa?