Forum.VWGolf.pl

Naszła mnie ochota na zakup tempomatu. Kupiłem oryginalny, ze wszystkimi częściami. Podłączyłem go p&p wg schematu w załączniku. Po zamontowaniu okazało się, że tempomat nie działa. Niestety czujniki wciśnięcia sprzęgła i hamulca mam póki co bez części elektrycznej dlatego próbowałem zarówno ze zwartymi na stałe jak i rozwartymi wtyczkami prowadzącymi do nich.

Pneumatyka działa (podłączona pompka na krótko działała bez problemu - pedał "sam się wcisnął").
Na pinie od prędkości zmienia się częstotliwość, więc zakładam, że sygnał dochodzi.
Zasilanie i masa jest.
Sygnał z manetki dochodzi bez problemu.
Na wtyczce od sterownika wszystkie połączenia elektryczne są poprawne.
A całość nie działa.

Wniosek nasuwa się sam: albo sterownik jest walnięty albo zrobiłem coś źle i nie mam zupełnie pomysłu co.


Czy da się jakoś sprawdzić czy sterownik jest sprawny?
Co mogłem jeszcze zrobić źle lub nie sprawdzić?
Czy może ktoś w Warszawie lub okolicach mógłby pożyczyć na chwilkę sterownik by zobaczyć czy całość działa?
Czy gdy pedały są w stanie spoczynku te czarne czujniki (811907343B) są rozwarte czy zwarte?
Czy sterownik tempomatu ma jakikolwiek tryb diagnostyczny?

Będę wdzięczny za pomoc, bo niestety w temacie tempomatów w benzynie mało jest informacji.

Schemat elektryczny wg którego podłączałem:

Czy czasem nie trzeba aktywować tempomatu przez VAG ?

kuba_p pisze:Czy czasem nie trzeba aktywować tempomatu przez VAG ?

Z tego co czytałem na forum passata to tempomaty benzynowe nie maja nic wspólnego z ECU, więc aktywować ich nie trzeba.

Sterownik po przełączeniu manetki nie robi charakterystycznego "kliknięcia" przekaźnika, który w nim jest, więc wydaje mi się, że jest padnięty. Zamówiłem już drugi, więc okaże się czy to wina sterownika, bo wszystko inne już wykluczyłem.

Proponuję sprawdzić dojście sygnału światła stopu które przechodzi przez przełączniki przy pedałach. Na sterowniku musi być masa żeby się włączył.

ssarna1 pisze:Proponuję sprawdzić dojście sygnału światła stopu które przechodzi przez przełączniki przy pedałach. Na sterowniku musi być masa żeby się włączył.

Dojście masy jest, bo czujniki są zmostkowane na sztywno póki co.

Kupiłem drugi sterownik, w nim przynajmniej przełącza się przekaźnik (słychać jak sterownik "klika"), podaje napięcia od 3 do 14V (mierzyłem podczas jazdy) i na zawór, i na pompkę, ale dalej nie trzyma prędkości, bo w konsekwencji pedał zachowuje się jakby nie było tempomatu.

Kurde. Impulsy prędkości dochodzą do sterownika, pompka z zaworem podpięte "na krótko" wciskją pedał do deski, sterownik "klika", ale dalej nie działa. Masakra z tym tempomatem.

To źle podaje, na zawór ma iść albo 14 albo 0V
napisz jak dokładnie zachowuje się pompka

ssarna1 pisze:To źle podaje, na zawór ma iść albo 14 albo 0V
napisz jak dokładnie zachowuje się pompka

Sprawdziłem zawór dostaje albo 0V albo 14V, także jest ok. Chyba za pierwszym podłączyłem miernik niezbyt stabilnie.

Jeśli chodzi o pompkę, to po po wciśnięciu "SET" zostaje z reguły podane małe napięcie(1-3V) i podciśnienie jest nie podtrzymuje pedała w ogóle. Nie ma znaczenia czy puszczę gaz czy chwile przytrzymam żeby gruszka podciągnęła, bo nie podciąga. Jak sam trzymam pedał, to czasem napięcie na pompce spada lub oscyluje ale nie rośnie do wartości >6V i nie chce podtrzymać.

Przy "RES" dzieje się praktycznie tak samo.

Tempomat się wyłącza jak spadnie prędkość normalnie. Ogólne reaguje na prawie wszystko ok, tylko za Chiny nie chce pompować jak należy.

w takim razie jeśli pompka pracuje a pedał nie idzie na dół to masz felerną pompę albo nieszczelności w układzie, przerabiałem to u siebie.

PROBLEM ROZWIĄZANY!

Tempomat zaczął działać gdy zalepiłem oba czujniki pedałów. Niestety były nieszczelne.

Dla potomnych:

1. Gdy wszystko jest dobrze podłączone i sterownik "nie klika" przekaźnikiem przy włączaniu podczas jazdy powyżej 60km/h, to na bank sterownik jest walnięty.
2. Gdy sterownik wydaje się pracować poprawnie, ale tempomat nie działa, to na bank coś z podciśnieniem.

Jeśli ktoś będzie to robił w przyszłości to proponuję robić wszystko etapami: Podłączyć całą elektrykę i pneumatykę, ale zaślepić czujniki i je zmostkować (podłączenie elektryczne). Jak będzie działało, to podłączyć czujniki. Inaczej jest dużo zabawy z szukaniem co nie działa, zwłaszcza jak jest tego więcej niż jedna rzecz.

Mi pozostało tylko dostać sprawne czujniki i poskładać to wszystko.

Dziękuję bardzo za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Cieszę się że pomogłem
Co do czujników, może wystarczy wkręcić trochę głębiej o jeden obrót albo dwa i będą działać

ssarna1 pisze:Cieszę się że pomogłem
Co do czujników, może wystarczy wkręcić trochę głębiej o jeden obrót albo dwa i będą działać

Niestety nie, bo problem wynikał z tego, że dorobiona przeze mnie elektryka do nich (nie było blaszek stykowych) spowodowała, że później nie chciały być szczelne ściśnięte nawet na maksa. Wymontowanie blaszek nie pomogło. Ogólnie czujniki były w kiepskim stanie (sprzedający tempomat nieumiejętnie się z nimi obszedł). Na szczęście otrzymam zwrot kasy za sterownik i czujniki.