Rozładowywanie aku
: pn paź 08, 2012 18:46
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam problem ze swoim mk2, a więc w skrócie:
VW mk2 1.3MH, aku: Kager Vertigo 45Ah, 400A (jego 3ci rok od nowości)
Problem polega na tym, że podczas normalnego używania auta coś mi zjada prąd z aku.
Wczoraj zrobione 100km bez problemu, dziś po 20km normalnej jazdy i zgaszeniu silnika nie mogłem go ponownie odpalić mimo że z garażu wyjechałem bez problemu. Ostatnio wiele razy tak mi się zdarzyło że nawet rozrusznikiem nie mogę zakręcić mimo że auto długo nie stało (oczywiście światła i radyjko zawsze off). Doszło do tego, że w bagażniku wożę drugi aku i kable.
Co ciekawe ładowanie jest ok (14.4V). Instalacja nie jest niczym dodatkowo obciążona poza wzmacniaczem, z którym nigdy nie było problemu i który wyłącza się poprawnie po zgaszeniu radia. Zero alarmów albo komputrów zużywających energię na postoju, ja już nie wiem... -.-
Czy ktoś z Was ma pomysł co może być przyczyną?
Mam problem ze swoim mk2, a więc w skrócie:
VW mk2 1.3MH, aku: Kager Vertigo 45Ah, 400A (jego 3ci rok od nowości)
Problem polega na tym, że podczas normalnego używania auta coś mi zjada prąd z aku.
Wczoraj zrobione 100km bez problemu, dziś po 20km normalnej jazdy i zgaszeniu silnika nie mogłem go ponownie odpalić mimo że z garażu wyjechałem bez problemu. Ostatnio wiele razy tak mi się zdarzyło że nawet rozrusznikiem nie mogę zakręcić mimo że auto długo nie stało (oczywiście światła i radyjko zawsze off). Doszło do tego, że w bagażniku wożę drugi aku i kable.
Co ciekawe ładowanie jest ok (14.4V). Instalacja nie jest niczym dodatkowo obciążona poza wzmacniaczem, z którym nigdy nie było problemu i który wyłącza się poprawnie po zgaszeniu radia. Zero alarmów albo komputrów zużywających energię na postoju, ja już nie wiem... -.-
Czy ktoś z Was ma pomysł co może być przyczyną?