Strona 1 z 1

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 09:14
autor: dtr
Witam,
Golf 4, silnik AKL 99 rok.
Pojawił się taki problem, że zaraz po odpaleniu silnika włączają się wentylatory chłodnicy średnio co trzy sekundy, i pracują w takiej sekwencji cały czas gdy silnik jest uruchomiony.
Czy jest to spowodowane niesprawnym termostatem? po obecnych temperaturach nocnych na poziomie -6, -7 stopni , muszę przejechać autem około 11km żeby temperatura na wskaźniku wskoczyła na 90 stopni.

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 10:40
autor: Aligator30
sprawdz czujnik temperatury cieczy w silniku (http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 1&start=14" onclick="window.open(this.href);return false;)
sprawdz czujnik w chłodnicy

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 11:40
autor: marcin7x5
Aligator30 pisze:sprawdz czujnik w chłodnicy
zdejmij z niego wtyczke i zobacz czy dalej będzie się tak działo.

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 13:16
autor: dtr
Okazało się jednak, że wentylator ( mały ) załącza się także przy włączonym zapłonie gdy silnik nie pracuje, słychać cykanie spod akumulatora. Jedno cyknięcie - na sekundę włącza się pierwszy bieg, drugie cyknięcie i włącza się drugi bieg i trzecie cyknięcie i wentylator się wyłącza na sekundę, i tak na okrągło.

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 14:23
autor: marcin7x5
Sprawdź bo tam pewnie masz sterownik wentylatorow O usterce doczytasz na forum.

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 14:41
autor: Qto
dtr pisze:wentylator ( mały ) załącza się
Oprócz usterki sterownika masz też problem z dużym wentylatorem...wentylatory zawsze kręcą się razem, są połączone równolegle
Termostat nie ma nic do tego...ale niesprawny może być - poszukaj na forum, jest całe mnóstwo tematów o termostatach

Re: załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 20:28
autor: krzk111
Witam,

podłączam się do tematu. Mam identyczny problem (również AKL '99). Zaczęło się wczoraj - niewinnie, podczas jazdy załączyły się wentylatory na chwilę i przestały. Tak kilka razy w sekwencji opisywanej przez autora i spokój - jadę normalnie dalej. Za kilka kilometrów znowu sekwencja kilku załączeń i znowu spokój na dłużej. Noc w garażu i rano droga do pracy (30km) i tylko dosłownie 3-4 załączenia przez całą drogę. Za to w drodze powrotnej sekwencja załączeń co 3 sek. była non stop - koszmar. Zastanawiam się właśnie jak się zabrać do rozwiązania problemu, biorąc pod uwagę że czasu nie mam kompletnie na to, ale z drugiej strony jeździć tak się nie da. Czujniki temp. lub sterownik went. mógł się uszkodzić od mrozu?

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 20:31
autor: Qto
krzk111 pisze:Czujniki temp. lub sterownik went. mógł się uszkodzić od mrozu?
gdyby tak było, to żadne auto by nie jeździło w mrozy...

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 21:00
autor: dtr
Problem usunięty - wyciągnąłem ten sterownik, usunąłem oryginalne gumowe zabezpieczenie, zdjąłem obudowę, zdjąłem dwie sprężynki z tych dwóch przekaźników, wyczyściłem styki, złożyłem wszystko, obudowę zabezpieczyłem silikonem, i jak się okazało wszystko gra... czyli wentylator załącza się tak jak powinien, a nie co parę sekund.
Zastanawia mnie tylko jak usunąć usterkę nie działającego pierwszego biegu na dużym wentylatorze - w sytuacjach , kiedy powinien się załączać wystarczyło lekko go pchnąć ręką, żeby się kręcił i się kręcił na tym pierwszym biegu, zarówno w lecie przy włączonej klimie ( bez dużego wentylatora na postoju klima mniej wydajna) jak i teraz w zimie w przypadku chłodzenia chłodnicy.

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 21:59
autor: krzk111
Ciężko jest się do niego dobrać? Trzeba wyjąć akumulator? W jaki sposób jest przymocowany/jakie narzędzia będą mi potrzebne?

załączające się wentylatory

: wt gru 11, 2012 23:16
autor: dtr
odkręcasz klemy ( klucz 10), odkręcasz osłony lamp ( 4x wkręty na krzyżak ) - odkręcasz stoper mocujący akumulator ( 1x klucz 13), odkręcasz obudowę filtra powietrza ( 2x klucz 10 ), zdejmujesz obudowę filtra i ją odsuwasz, odkręcasz podstawkę akumulatora ( 4x klucz 10 ), ( ja dodatkowo musiałem się trochę męczyć, bo mam LPG w aucie i do tej podstawki miałem przykręcony reduktor), jak odchylisz/ zdejmiesz tą podstawkę, to zobaczysz, że sterownik przykręcony jest na 2 śruby ( 2x klucz 10) odkręcisz je, zdejmiesz dwie wtyczki i wyciągniesz sterownik.
Dalej jak w poście wyżej - oczyściłem styki zdrapując te wypalone miejsca. Założyłem obudowę ( ma nacięcia więc tylko w jeden sposób złożysz to ponownie), przejechałem silikonem dookoła, i złożyłem wszystko w odwrotnej kolejności, jak demontowałem.Wszystko śmiga jak wcześniej - cała robota około 45 minut.
Narzędzia:
śrubokręt krzyżak
nasadka 10 ,13
klucz oczkowy 10