Forum.VWGolf.pl

Witam!
W ostatnim czasie świeciła mi się kontrolka ABS, więc po podłączeniu pod kompa (wywaliło błąd 290), wymieniłem czujnik ABS lewy tył. Na moment miałem spokój. Następnie po niedługim czasie kontrolka zaświeciła mi się ponownie - po diagnozie okazało się, że tym razem jest to błąd 285, czyli czujnik prawy przód. Wymieniłem więc i ten, no i po jeździe próbnej kontrolka zgasła - ABS działa. No i czas na kolejną przejażdżkę, a tutaj znowu świeci się kontrolka wieczorem sprawdziłem pod kompa i tym razem błąd 283 - czyli lewy przód...
Moje pytanie brzmi, czy ktoś miał podobną sytuację? Gdzie tkwi problem? Czy naprawdę możliwe by w tak krótkim czasie wymiany wymagały praktycznie wszystkie czujniki? Podejrzewam, że jeśli wymienię lewy przód to wyskoczy mi na koniec prawy tył, albo już sam nie wiem co Proszę o jakieś sugestie, wskazówki. Z góry dziękuję.

taki pech to nie w vw. Można podejrzewać wtyczkę sterownika bo komputer nie rozróżni czy padł czujnik czy na łączach jest niekontakt. Nie wywala innych błędów? Coś o niskim napięciu masie itp? Masz tam coś do ABS? jakieś ESP czy coś dodatkowego?

hmmm... trochę dziwne. nigdy nie widziałem żeby czujniki padały jeden po drugim. a błędy, tam gdzie już czujnik wymieniałeś nie wracają?

Paweł Marek pisze: Można podejrzewać wtyczkę sterownika bo komputer

myślę ze bardziej pasuje wtyczka samego czujnika, bo autor na pewno nie ruszał wtyczki sterownika przy pompie przy wymianie czujników, natomiast przy wymianie czujnika musi wypiąć wtyczkę.

spróbuj psiknąć jakimś kontaktem w wtyczkę czujnika. jesli nie pomoże, to cóż będziemy myśleć dalej...

Auto nie posiada ESP. Aktualnie nie ma innych błędów poza tym 283, tam gdzie czujniki wymieniłem błędy już nie występują.
Pierwszy czujnik, który wymieniłem było widać, że miał uszkodzenie mechaniczne, na drugim nic nie widziałem, wcześniej go czyściłem, bo myślałem, że przez syf nie kontaktuje, po wymianie błąd od niego też znikł, a do tego trzeciego jeszcze się nie zabierałem bo już mnie to trochę z równowagi wyprowadziło Wtyczki na tych wymienianych czujnikach również przeglądałem i nic niepokojącego nie zauważyłem, tylko nie ogarniam już co to może być... Zajrzę jeszcze do wtyczki od sterownika tak jak radzicie

tak bo chodzi mi o to że może być zabrudzona stąd zmienność zgłaszanych błędów. Albo mimo wszystko pech, tanie są czujniki zwł. na przód w zamiennikach to wymień ten trzeci i zobaczysz

No dzisiaj to już jaja po całości miałem, wyskoczył mi jeszcze dodatkowo ten czerwony wykrzyknik na środku tablicy jakoś się doturlałem do domu no i przed chwilą znowu pod kompa podłączyłem padalca i teraz mam 2 błędy na ABS - 283(lewy przód) i 287(prawy tył). Oba po próbie skasowania powracają... Do wtyczki jeszcze nie patrzyłem tylko się przymierzałem - jak zerknę to dam znać czy coś to pomogło

sprawdź oporność tych czujników teoretycznie wszystkie powinny mieć taka samą!Kiedyś u siebie w MK3 miałem podobny problem z ABS-em po skasowaniu błędu powracał a czujniki wyglądały na dobre a co się okazało ze mój AKU kończył żywot i po wymianie AKU na nowy i problem znikł...

wojtinho10, ale masz przygody, naprawde dziwna sprawa.
Co ci moge poradzic to przed wymiana kazdego czujnika to pierw pojedz sobie na myjke cisnieniowa umyj dokladnie wokol czyjnika i tarczy absu, pozniej wez szmatke i przetrzyj czujnik(da sie wlozyc kawalek szmatki pomiedzy tarcze abs a czujnik). Dalej do sprawdzenia kabelki, jesli miales zmieniane amorki lub sprezyny to zdaza sie ze ludzie zapominaja odpiac wtyczki czujnika i naderwac go(czasami kontaktuje czasami nie), odepnij wtyczke i psiknij kontaktronem czy wd. Ogolnie to ja bym poszedl w kierunku przewodow, polaczen, tyle ze nie wiadomo gdzie szukac, bo te czujniki to sa proste urzadzenia(kawalek druciku) i rzadko powinny sie psuc a napewno nie jak u ciebie jeden po drugim
Pozdrawiam

Nom zgadza się bardzo ciekawa sprawa, która mnie jeszcze bardziej w ostatnim czasie zniechęciła do vw odpiąłem wtyczkę przy pompie abs i żadnego syfu tam nie odnalazłem, ale psiknąłem i poczyściłem co się dało. Odszyfrowałem też piny od poszczególnych czujników i posprawdzałem rezystancję multimetrem. Tam gdzie są błędy nie było wartości. Dla pewności zdjąłem koło lewy przód i sprawdziłem wartość bezpośrednio na czujniku no i też lipa. Czyli wychodzi na to, że poszły oba czujniki Coś czuję, że trzeba się pożegnać z Golfikiem

z tego powodu? Nie żartuj. Skąd brałeś czujniki? Kup tanie simensy z allegro sa ok. Sprawdź czy nie masz przepięcia na instalacji - czyli awarii altka. Osobiście nie znam mk4 ale musisz jeszcze posprawdzać wszystkie wtyczki kable przekaźniki które zasilają sterownik i pompę. W razie czego wszystko w używkach jest tanie i niema się tym co przejmować. A póki co jazda bez ABS podniesie twoje umiejętności kierowcy

Paweł Marek, trzeba mieć niezle szczęście żeby wyjac czujnik z przodu z MK4 w calosci - tak wiec ciężko z uzywka.

Nie przez czujniki mnie tak zdenerwował, ale już ogólnie, bo w sumie jakichś kosmicznych tras nim nie robię, a tu i tak zawsze coś się spier... 5 lat zresztą już się go trzymam jedyna zaleta to, że części są dość tanie i dostępne.