Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam Golfa 1.6 z 91 benzyna/gaz
Muszę akumulator zmienić
Podczas ostatniego sprawdzania akumulatora, wyszło mi ładowanie 13.60 volt
gdy podłanczam sie voltomierzem bezpośrednio do alternatora ma 14.10 volt
Jak podłanczam sie bezposrednio kablem z klemy minus do obudowy alternatora, to napiecie się podwyższa o 0.20 vol
W czym może być proble?
Czy takie napiecie ładowania jest szkodliwe dla nowego akumulatora - czy sie naładuje?
Codziennie robie ok 25 km na trasie

Genesis72, posprawdzaj wszystkie styki i połączenia, spryskaj jakimś kontaktem w spreju i powinno się poprawić, u mnie na aku jest tyle co na alternatorze.

Jeśli masz nowy akumulator to przeczytaj w instrukcjii jak powinno wyglądać jego pierwsze uruchomienie, Jeśli jest sucho ładowany i należy go od razu zamontować to nie martw się niczym, niektóre akumulatory wymagały najpierw naładowania. Spróbuj poprawić masowanie silnika, ten miedziany przewód z minusa akumulatora będzie już zaśniedziały itd, to pogorsza przewodnictwo, przeczyść lub nawet zamontuj nowy.

Witam ponownie
JAk mase dodatkowa kablem pociagnę do obudowy alternatowa to napięcie się porawia, ale o jakie 0.20 volta
Czy alternator kablem plusowym powinien być podlaczony bezposrednio z akumulatorem, czy przez rozrusznik?
U mnie kabel najpierw leci do rozrusznika, a potem z rozrusznika do akumulatora

ja miałem zrobione tak, że miałem bezpośrednio pociągnięte kable z alternatora to akumulatora. wiadomo dodatni i ujemny. najlepiej przekrojem nie mniejszym niż 6mm2.
to że dodatni idzie przez rozrusznik tylko pogarsza sprawę bo jest kolejny punkt styku gdzie może wystąpić spadek napięcia ładowania. Mam teraz seata z 98r i tak kabel plusowy jest podłączony bezpośrednio z aku.

Genesis72, pojawia czasem problem ze zmasowaniem alternatora do silnika, tzreba oczyśćić papierem ściernym powierzchnie styku mocowania altka do łapy i potem mocno przykręcać, szczegolnie wtedy jak się jeździło z niedokręconym altkiem to pojawia się na tych łączeniach jakiś tlenek - bardzo dobry izolator.
A co do puszczenia kabla nie typowo czyli z ominięciem rozrusznika, to można ale nie widze sensu, jeśli rozrusznik ma jakieś przebicie to i tak ucieczka prądu będzie tylko dłuższą droga przez dodatkowy kabel.