Zgasł/Akumulator
: pn sty 13, 2014 23:32
Cześć,
Miałem dziś dziwny problem z samochodem, pierwszy mróz i śnieg, odpaliłem auto i odśnieżyłem, minęło ok.5 minut, wyjechałem za bramę, wsiadłem ponownie i auto po prostu zgasło, po przekręceniu kluczyka słychać tylko rzężenie, tak jakby padł akumulator, rozrusznik ledwo co się poruszył i auto "martwe" (kontrolki się świeciły), wieczorem wróciłem i znów próbowałem odpalić, o dziwo samochód odpalił i zachowywał się normalnie. Odrazu wspomnę, że mój akumulator to "padło", więc nie wiem co o tym myśleć bo przecież akumulator nie mógł się naładować podczas postoju, nie wiem czy to ważne ale napewno dziwne bo zaczęły mi działać światła w drzwiach, co nie miało miejsca już od kilku miesięcy, będę jechał na komputer ale może macie jakieś pomysły albo doświadczenia....?
Miałem dziś dziwny problem z samochodem, pierwszy mróz i śnieg, odpaliłem auto i odśnieżyłem, minęło ok.5 minut, wyjechałem za bramę, wsiadłem ponownie i auto po prostu zgasło, po przekręceniu kluczyka słychać tylko rzężenie, tak jakby padł akumulator, rozrusznik ledwo co się poruszył i auto "martwe" (kontrolki się świeciły), wieczorem wróciłem i znów próbowałem odpalić, o dziwo samochód odpalił i zachowywał się normalnie. Odrazu wspomnę, że mój akumulator to "padło", więc nie wiem co o tym myśleć bo przecież akumulator nie mógł się naładować podczas postoju, nie wiem czy to ważne ale napewno dziwne bo zaczęły mi działać światła w drzwiach, co nie miało miejsca już od kilku miesięcy, będę jechał na komputer ale może macie jakieś pomysły albo doświadczenia....?