Problem ze wzbudzaniem alternatora.
: pn lut 10, 2014 14:12
Witam,
Mam problem ze wzbudzaniem alternatora. Zaczyna ładować dopiero po przegazówce. 4 dni temu był regenerowany w firmie, która cieszy się dobrą renomą w okolicy. Jednak po założeniu dalej sam się nie wzbudza. Dodatkowo jak się nagrzeje i wszystkie odbiorniki są powyłączane to kontrolka ładowania lekko się ćmi. Wystarczy włączyć światła albo nacisnąć hamulec i przestaje. Na pierwszy ogień poszła elektryka samochodu. Styki założone nowe, nowy kabel prądowy od aku, masa sprawdzona. Napięcie na tym niebieski kablu od wzbudzania jest. Potem mechanik sprawdził wzbudzanie na żarówkę. Dalej sam się nie wybudził. Pojechałem do tej firmy z reklamacją. Gość przy mnie wrzucił na maszynę i stwierdził, że z alternatorem wszystko jest ok. Teraz pytanie. Czy coś jeszcze pominąłem przy sprawdzaniu elektryki samochodu czy ten alternator może jednak być zepsuty mimo zapewnień tego speca?
Pozdrawiam.
PS. Nawet jak ta kontrolka się ćmi to ładowanie jest 14.4.
Mam problem ze wzbudzaniem alternatora. Zaczyna ładować dopiero po przegazówce. 4 dni temu był regenerowany w firmie, która cieszy się dobrą renomą w okolicy. Jednak po założeniu dalej sam się nie wzbudza. Dodatkowo jak się nagrzeje i wszystkie odbiorniki są powyłączane to kontrolka ładowania lekko się ćmi. Wystarczy włączyć światła albo nacisnąć hamulec i przestaje. Na pierwszy ogień poszła elektryka samochodu. Styki założone nowe, nowy kabel prądowy od aku, masa sprawdzona. Napięcie na tym niebieski kablu od wzbudzania jest. Potem mechanik sprawdził wzbudzanie na żarówkę. Dalej sam się nie wybudził. Pojechałem do tej firmy z reklamacją. Gość przy mnie wrzucił na maszynę i stwierdził, że z alternatorem wszystko jest ok. Teraz pytanie. Czy coś jeszcze pominąłem przy sprawdzaniu elektryki samochodu czy ten alternator może jednak być zepsuty mimo zapewnień tego speca?
Pozdrawiam.
PS. Nawet jak ta kontrolka się ćmi to ładowanie jest 14.4.