Agu problem z aku a moze i nie?
: śr wrz 03, 2014 23:31
Witam serdecznie ostatnio moje GTI daje mi w kość. Najpierw przepływka dziś doszła boscha i dalej to samo ;./ Teraz nagle aku albo coś gorzej.
Opis problemu:
Wczoraj zadowolony idę sobie do garażu wsiadam kręcę auto tylko tryk tryk tryk.' Mowie no nie aku padło"
No to prostownik i poszło ładował się z 1h odpalić odpalił no to mówię pojadę gasić nie będę niech się ładuje no to zrobiłem 70km postałem z 30 minut do tego zgasiłem autko po 10 min odpaliłem mówię o fajnie wszystko działa . No to czas w drogę dalej przejechałem następne 50 km stanąłem sobie w lasku na peta o 12stej w nocy "Zadupie totalne 0 aut" spaliłem jednego spaliłem drugiego , wsiadam zadowolony przekręcam stacyjkę a tu tryk tryk tryk. No i zonk do miasta 20 km godzina 1rwsza w nocy 0 aut zero pomocy. Do 7:00 wypatrywałem samochodu wreszcie ktoś pomógł odpalić na kable .Wróciłem do domu i piszę do was czy to juz koniec mojego Boscha s3 i czas kupić s4 czy może to być inna przyczyna. Od czego zacząć ?
Jeżeli zajrzy tu jakiś znawca od przepływek to opisze tez problem przepływki . Auto z podłączoną przepływką gaśnie po odłączeniu przepływki auto pyrka jak stary trabant i sam się wkręca na obroty i znów spada , Kupiłem przepływkę boscha podłączam to samo ;/ nie wiem co robić.
Proszę o pomoc. Wiem ze to koniec sezony ale chciałbym się jeszcze nacieszyć ponieważ auto rok stało bo robiłem generalkę lakieru i cały środek.
Opis problemu:
Wczoraj zadowolony idę sobie do garażu wsiadam kręcę auto tylko tryk tryk tryk.' Mowie no nie aku padło"
No to prostownik i poszło ładował się z 1h odpalić odpalił no to mówię pojadę gasić nie będę niech się ładuje no to zrobiłem 70km postałem z 30 minut do tego zgasiłem autko po 10 min odpaliłem mówię o fajnie wszystko działa . No to czas w drogę dalej przejechałem następne 50 km stanąłem sobie w lasku na peta o 12stej w nocy "Zadupie totalne 0 aut" spaliłem jednego spaliłem drugiego , wsiadam zadowolony przekręcam stacyjkę a tu tryk tryk tryk. No i zonk do miasta 20 km godzina 1rwsza w nocy 0 aut zero pomocy. Do 7:00 wypatrywałem samochodu wreszcie ktoś pomógł odpalić na kable .Wróciłem do domu i piszę do was czy to juz koniec mojego Boscha s3 i czas kupić s4 czy może to być inna przyczyna. Od czego zacząć ?
Jeżeli zajrzy tu jakiś znawca od przepływek to opisze tez problem przepływki . Auto z podłączoną przepływką gaśnie po odłączeniu przepływki auto pyrka jak stary trabant i sam się wkręca na obroty i znów spada , Kupiłem przepływkę boscha podłączam to samo ;/ nie wiem co robić.
Proszę o pomoc. Wiem ze to koniec sezony ale chciałbym się jeszcze nacieszyć ponieważ auto rok stało bo robiłem generalkę lakieru i cały środek.