Udało się zrobić. Koszt około 150 zł. Czas kilka godzin.
Opis czysto pomocniczy przy montażu co na co uważać i jak zrobić.
Opisy dokładnego projektu są na angielskojęzycznych forach .
Ja po prostu zrobiłem mostki z lampek dostępnych na przodzie. Każdą stronę osobno. Przewód od lampki wplotłem w oryginalną wiązkę i pinami złączyłem w kostce pod fotelami. Od kostki pod fotelem do samej lampki w fotelu.
Tu mała uwaga. Lampki są po prostu za grube bo pianka fotela je wypycha. Trudno określić czy po jakimś czasie lampki wręcz nie wypadną z fotela. Innym rozwiązaniem może być prosta listwa LED przyklejona do konstytucji fotela. Ja chciałem aby wszystko było jak fabrycznie dlatego zastosowałem takie same lampki jak w przodzie auta.
Przy stronie kierowcy trzeba przy ściąganiu rączki od otwierania klapy sugerowałem się youtube. W rączce jest zawleczka. Po jej wyciągnięciu raczka schodzi bez żadnego wysiłku.
Uwaga przy zdejmowaniu i przesuwaniu fotel na dwa zaczepy zaznaczone żółta strzałką. Mogą podrzeć tapicerkę.
W oplocie chowamy przewód aby wszytko wyglądało jak oryginalna instalacja.
Jednorazowa opaska samozaciskowa wciskana w konstrukcje auta. Po odcięciu końcówki opaski można założyć inna w oczko po starej.
Aby wyjąc mocowanie wtyczek trzeba po kolei wciskać minimalnie wystające miejsca zaznaczone kołkiem. Nic na siłę.
Górna strzałka pokazuje co trzeba wcisnąć aby w ogóle włożyć pin do wtyczki.
Dolna pokazuje zatrzask wtyczki który trzyma cała wtyczkę przy mocowaniu zbiorczym